Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

Dosiego 2019

Obraz
Witam. Dziś wyjątkowy dzień, właśnie dziś stary rok w Nowy się zmienia. Ja już robiłam podsumowanie roku. Pisałam, że był on dobry, pozytywny i zaskakujący. Mówiłam już też że bardzo liczę na to iż ten kolejny będzie równie pozytywny. Długo zastanawiałam się czego mogę życzyć Wam. Wydaje mi się że odpowiedni na tą okazje może być pewien cel do osiągnięcia. Cel ten zawiera się w następującym cytacie. "Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego, lecz bycie lepszym od tego kim się było wcześniej. " 😊😊😊😊 Przed wszystkim tego życzę Wam na ten Nowy 2019 rok. Życzę Wam abyście ten Nowy Rok witali z uśmiechem na twarzy. Uśmiechali się do siebie wzajemnie, byli dla siebie przyjaciółmi nie wrogami. Akceptowali siebie samych i wzajemnie. Cieszyli się z każdej chwili, każdego dnia i małymi gestami. Życzę  Wam również, abyście żyli własnym życiem dla siebie i tak jak Wam wygodnie. Rozwijajcie się, inwestujcie w siebie swoje pasje. Spełniajcie marzenia, bo same s

Rok 2018- Waszym Rokiem

Obraz
Witam ponownie moi kochani Jutro szczególny dzień Sylwester. Ja swoje podsumowanie roku już robiłam. Chciałam bym, aby ten post był podsumowaniem Waszego roku z moim blogiem i moją sobą. Tym razem ja powiem niewiele mówić będziecie Wy i Wasze komentarze. Zaznaczam tylko iż to nie wszystkie komentarze. Myślę, że na wszystkie Wasze miłe słowa zabrakłoby mi miejsca. Pozwoliłam więc sobie wybrać kilka komentarzy. Zupełnie przypadkowych. Jednak dziękuje za wszystkie Wasze słowa jakie pojawiły się w tym miejscu. Pamiętajcie że tworze to miejsce dla Was i waszych słów. Dziękuje za wszystko liczę, na to że będziecie ze mną do końca świata i jeden dzień dłużej. Ja jestem tu dla Was czekam na Was z każdym nowym postem, bez Was nie będzie mnie. "Piękna bajka" "on jest ekstra... miło się czyta, jestem pod wrażeniem i tak bogatość słownictwa, widzę że wkładasz w to serce" "Jolu, jak zawsze jesteś radosną optymistką i tak trzymaj! W nadcho

Była sobie Bajka

Obraz
Witam w niedziele. Dziś opowiem Wam bajkę, lubicie bajki? Znacie " Krajnę lodu?" Bajka jaką Wam opowiem będzie inspirowana utworem z tego filmu. Liczę, na to że czytając moją bajkę zgadniecie kto jest jej bohaterką.   "Królestwo samotnej duszy, a królową jestem ja!  Posępny wiatr na strunach burzy w sercu gra. Choć opieram się, to się na nic zda! " Tak było zanim owa dziewczyna spotkała na swojej drodze dobrych ludzi. Właśnie oni pokazali jej że: "Mam tę moc! Mam tę moc! Rozpalę to co się tli." Wtedy stało się coś niesamowitego. Niepewna siebie i swoich możliwość dziewczyna. Zamieniła się w kobietę. Pewną siebie silną kobietę.  Kobieta ta dziś wie, że: "Wszystkim wbrew, na ten gest mnie stać! Co tam burzy gniew?" Jest świadoma swojej siły i wyjątkowej mocy. Dzięki temu wie : "Dawny strach co ściskał gardło, na zawsze wreszcie znikł!" Idzie po swoje : "Zobaczę dziś czy sił mam dość, by wejść na szczyt,

Jola kiedyś i dziś

Witam w sobotę Dziś ostatni post, dzięki któremu zajrzycie do mojej książki. Będą to klimaty muzyczne, bardzo mi bliskie. Doskonale obrazują one moje życie. Moją przeszłość i teraźniejszość. Chce jednocześnie zaznaczyć, że są to zmiany jakie zaszły we mnie na przestrzeni dwóch lat.. Użyję do tego dwóch cytatów z musicalu "Metro" piosenka pt. "Szyba" i fragment piosenki pt " Piękny Dzień" autorstwo i wykonanie Jan Traczyk. "Co dzień ta sama zabawa się zaczyna  I przypomina dziecinne twoje sny- Chcesz rozbić tafle szkła, a ona się ugina I tam są wszyscy a naprzeciw Ty" musical "Metro" piosenka pt. "Szyba" Tak właśnie było jeszcze nie dawno. Myślałam, że zawsze będę stała po drugiej stronie "Szyby", której nigdy nie przebije. Wydawało, mi się że uprzedzenia zdrowej części społeczeństwa zawsze będą spychały mnie na margines ze względu na moją "szybę" czyli wózek. Dziś wiem, że to nieprawda.

Moja osoba również tworzy ziemskie niebo pełne aniołów

Obraz
Witam. Dziś post będzie nietypowy. Wczoraj widzieliście opowiadanie pt. " Moje niebo ziemskich Aniołów". Chciałabym aby post, który teraz czytacie był lekkim nawiązaniem do dnia wczorajszego. Różnica jest jednak taka, że wczoraj to ja opowiadałam o moich aniołach. Dziś chce Wam pokazać, że moja osoba również tworzy czyjeś niebo. Dowodem na to niech będzie fotografia umieszczona w poście. Słowa na niej są nie moje, ale kierowane do mnie. Powiem może mało skromnie, że fajnie czuć się czyjmś aniołem. Cieszy mnie fakt, że moje wsparcie, moja osoba jest komuś tak potrzebna. Bardzo podoba mi się forma tego przekazu. Mówiąc prościej uwielbiam dawać upominki w postać słowa pisanego. Lubię je też dostawać, zwłaszcza kiedy są tak szczere, emocjonalne jak te na zdjęciu. Pozwólcie, że zwrócę się do autorki tych słów. Kochana moja cieszę się bardzo, że nie tylko ja mówię o uczuciach pisząc. Bardzo mnie cieszy fakt, że jesteś w moim życiu. Być wsparciem dla tak dobrej duszyczk

Moje niebo ziemskich Aniołów

Obraz
Dzień dobry bardzo w czwartek. Witam się z Wam już po porannym prysznicu. Poranna kawa jeszcze przed mną. Dziś zaproszę Was do ziemskiego nieba pełnego Aniołów. Zrobię to za pośrednictwem kolejnej fotografii z mojej książki.   Cytat na niej zawarty, jest szczególnie mi bliski. Wierzcie albo nie, ale ja przekonuje się w mniejszym lub większym stopniu. Niemal codziennie o tym, że największy dar jaki dostałam to po prostu przyjaciele. Życie nie jest łatwe prosto i przyjemne. Każdy miewa kryzysy, ja też. Nie wspomniałam chyba jeszcze, ale właśnie w trakcie takiego kryzysu przekonałam, się że to są moje ciche anioły. Pozornie wszystko była tak jak zawsze. Funkcjonowałam normalnie wstawałam kładłam się spać i tak codziennie. Moja dusza już wtedy wołała pomocy. Usłyszał ją właśnie taki dobry anioł. Proponując wyjazd na "Metro". Zupełnie nie pamiętam jak resztkami sił. Zebrałam się w sobie. Pokonałam nawet obawy mojej siostry. Widziałam, że nie mogę zawieść siebie i moje

Mojego życia mała garść. Pochylając się i oceniając rok 2018

Obraz
Witam w ten jeszcze świąteczny wieczór.  Mamy czas szczególny, bo świąteczny, bo przełom roku. Jest to czas, który bynajmniej mnie skłania do refleksji. Skłania do pochylenia się nad życia małą garścią, jaką był ten rok. Pochylam się  oceniam i patrze. Widząc, że jest tak jak chciałam, że teraz ja biorę radość z mojego życia. Ja a nie ktoś inny. Wspomnień mała garść z mających dwunastu miesięcy przypomina mi jak wiele jestem warta. Lidzię mi bliscy nieustannie mi pokazują, że mam żyć i brać radość do syta bo przecież to żaden wstyd! Mojego życia mała garść- czyli ten rok zdecydowanie prowadził mnie w miejsca te gdzie mi dobrze. Dzięki wsparciu dobrych ludzi, opiece z góry. Omijałam miejsca w których było mi źle. Żyłam, nie pukając do pustych drzwi. Nie próbując gorzkiego chleba, nie smakując łez. Wszystko to zdarzyło się trochę tak jakby na przekór. Kiedy witałam rok 2018 myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy. Teraz kiedy już nie długo powitam Nowy Rok kolej

Wesołych!!! Moi Kochani

Obraz
Kochani Nadszedł wyjątkowy dzień i wyjątkowy czas świąt. W ten dzień jeden w roku bardzo ciepły chodź grudniowy. Wszyscy wszystkim ślą życzenia. Dlatego życzenia śle i ja. Niech ten czas będzie czasem wytchnienia, wypoczynku. Zwolnijmy moi drodzy. Cieszmy się sobą wzajemnie. Ogrzejmy się nie tylko w blasku świec na wigilijnym stole, ale i w ognisku domowy. Niech w Waszych sercach znajdzie się miejsce na mały cud jakim jest malutki Jezusek. Niech to wyjątkowe dziecię da nam łaskę i siłę na cały kolejny rok. Stojący za rokiem Anioł z Bogiem niech spełniają nasze marzenia, przez cały następny rok. Niech ta wyjątkowa magia świąt zachowa się w naszych sercach przez cały Nowy Rok. Gdy wigilia jest wszystko staje się łatwiejsze. Niech zatem nadchodzący Nowy Rok będzie łatwiejszy niż ten mijający. Do zobaczenia po świętach 

Iść ciągle iść w stronę marzeń

Obraz
Witam w niedzielne przedświąteczne popołudnie Zaczynając chce Was prosić abyście wybaczyli mi pewną monotematyczność jeśli chodzi o tematy. Zastanawialiście się może skąd ona się bierze? Odpowiedź na to pytanie widzicie na fotografii. Ja ciągle idę za marzeniami. Staram się je  spełniać, by zaraz potem iść za następnym. Ktoś z Was powie zamknięte koło, może i tak.  Dla mnie to koło to nie tylko marzenia do spełnienia. Koło to, to po prostu możliwość bycia młodym człowiekiem. Tak bez barier (no może z lekkimi przeszkodami.) Każde z mych marzeń to także grupa fantastycznych ludzi. Nie było by mnie w jednym teatrze, następnie w drugim gdyby nie ludzie i moc sprawcza jednej Rybki. Marzenia to również pasja- pasja bo każde z nich wiążę się z moimi zainteresowaniami. Marzenia to mimo wszystkich przeszkód dobra zabawa. Marzenia to również emocje takie jak radość, szczęście, poczucie spełnienia. Marzenia oznaczają dla mnie również samo realizacje. Każde z nich to po prostu

Nie wystarczy marzyć, by marzenie się spełniło

Obraz
Hej, hej kochani. Witam się z Wami w sobotnie popołudnie, już po kawie. Jesteśmy w szczególny okresie przedświątecznym. Święta to czas magiczny a jak magia to i marzenia. Marzenia to po prostu ja. Dlatego dziś kolejny post na ten właśnie temat. Miłej lektury. Dziś jak widać na zdjęciu jeden z moich ulubionych tematów. Zupełnie zgadzam się ze słowami na fotografii. Niestety nie wystarczy tylko marzyć, aby marzenie się spełniło. Każde marzenie wymaga od nas wysiłku, pracy. Nic samo się nie zrobi. Możecie mi wierzyć albo i nie jednak każde z moich marzeń wymagało choć odrobiny wkładu od mnie. Nie mówiłam jeszcze tego, ale na "Metro" dojechałam do Warszawy samodzielnie to już wiecie. Nie macie świadomości, że jadąc do stolicy czułam lekki dyskomfort. Busy zdecydowanie nie są dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Nie podróżuje się nimi łatwo mając problemy z kręgosłupem takie jakie ja mam. Miałam świadomość, że jeśli ja nie dam rady dojechać do Wa

Wiem, że robię coś dobrego

Obraz
Mówię Wam dzień dobry w piątek. Jako że dziś piątek, przedświąteczny piątek. Słuchając kolęd chciałaby Wam zaprezentować. Miłe słowa dotyczące wczorajszego opowiadania. Bardzo lubię takie reakcję z Waszej strony. Dowodzi to temu, że wzajemnie się szanujemy. Prosiłam wczoraj, by post pt. "Na serio". Tak traktować. Słowa te przekonują mnie,  że tak jest. Cieszę się że kawałek mnie. Głęboko do Was trafia. Właśnie tak wyobrażałam sobie tworzenie tego miejsca. Zupełnie nie wiem co mam dalej napisać. Zwyczajnie po raz kolejny w tym tygodniu. Wzruszyłam się, brakuje mi słów. Powiem po prostu, to że bardzo cieszy mnie fakt, iż robię to co lubię, a Wy tak wspaniale szczerze to odbieracie.  Dzięki Tym słowom. Wiem, że moje pisanie. Nie jest tylko pustym "wklepywaniem słów w komputer." Czuje, że w mniejszym lub większym stopniu jest to Wam potrzebne. Tak samo jak mi. Daje mi to niesamowitą frajdę i poczucie, które powinno budować każdego z nas. Dzięki Wam i Waszym r

Na serio

Obraz
Witam w czwartkowy poranek. Krajobraz za oknem zimowy, zbliżają się święta.Dlatego dziś post pod tytułem. " Na serio". Tytuł wybrałam nie przypadkowo i jeśli mogę prosić przeczytajcie ten post dokładnie kilka razy. Zastanówcie się czy nie warto w ten sposób traktować każdego dnia. Jest to kolejna fotografia, pochodząca również z mojej książki. Słowa na niej zawarte dla niektórych z Was mogą być banałem. Inni powiedzą, że to tylko puste słowa, nie mające znaczenia. Ja traktuje je poważnie i na serio. Mam kilka powodów do tego aby tak myśleć: Mam świadomość, że życie jest krótkie i mamy je tylko jedno. Nikt z nas nie cofnie czasu nie przeżyje wczorajszego dnia na nowo. Dlatego każdy nasz dzień, ma prawo aby być traktowanym jak ten wyjątkowy. Mój optymizm- on sprawia, że każdy dzień nawet ten pozornie zwykły traktuje indywidualnie. Witam uśmiechem. Dając mu tym samym szanse by stał się zwyczajnie niezwykły. Życie już nie raz pokazało, mi że bywa zy

Nutowy zapis uczuć

Obraz
Witam Was wszystkich cieplutko w ten środowy wieczór. Przerwa spowodowana pracą twórczą dobiegła końca. Efekty zaprezentuje w najbliższym czasie. Mam nadzieje, że będą wam się podobać. Jak widzicie dziś pewna fajna myśl. Fotografia została wybrana przez Anie do mojej książki. Doskonale obrazuje ona moje podejście do muzyki. Jeśli słucham mojej ulubionej muzyki, czyli tej która przedstawia sobą jakąś wartość, a nie została zaśpiewana tylko dla pieniędzy. Faktycznie słyszę w niej uczucia. Myślę że dobrym przykładem będzie tu utwór " Życia mała garść". Tej piosenki nie da się tylko odśpiewać. Utwór ten trzeba po prostu rozumieć. Jeśli nie zrozumiemy tej piosenki nie damy rady jej zaśpiewać tak aby słuchacz "usłyszał" uczucia. Na szczęście wokaliści, którzy ją wykonywali mają ten szczególny dar "oddawania" siebie i swoich emocji piosence. Ja słyszę w tym utworze np.: -"miłość do życia." Życie warto kochać nie zależnie od wszystk

Tak fajnie jest dawać

Obraz
Witam w Sobotę Początkiem dzisiejszego posta będzie zdjęcie treść na nim zawarta to  również treść posta. Dokładnie tak uważam lubię dostawać prezenty. Jednak wole je dawać. Dawanie budzi we mnie pozytywne emocje. Dla mnie dawanie to nie tylko upominki materialne. Oczywiście cenie sobie każdy z nich. Jednak bardziej doceniam człowieka, który się za nim kryje. Doceniam ludzką obecność poświęcony czas, rozmowę, ciepły gest. Zdecydowanie bardziej wole takie podarunki. Dlatego, że takiej rzeczy "niematerialne" możemy dawać sobie każdego dnia wzajemnie. Nie tylko z okazji świąt czy urodzin. Ja najbardziej lubie dawać drugiej osobie nie typowe podarunki czyli "słowo pisane. Jeśli ktoś z Was dostał od mnie takowy podarunek. Oznacza to ni mniej ni więcej, że jest dla mnie wyjątkowy, wiele dla mnie znaczy i bardzo doceniam to że jest w moim życiu. Czemu właśnie tak pisząc daje Wam najceniejszy dar jaki mogę dać. Daje po prostu siebie. Szerą prawdziwą emocjnalną stu proc

" Hajs, forsa, szmal, kasa mamona" Czy liczy się dziś tylko ona?

Dzień dobry w czwartek Ostatnio pisałam o komercji w świecie muzyki. Dziś o komercji w świecie blogosfery.  Mam nadzieję, że ten tekst przekona Was jak daleko to miejsce jest o blogów komercyjnych. Jakiś czas temu w materiale telewizji śniadaniowej usłyszałam stwierdzenie, że aby utrzymać liczbę czytelników i wyświetleń na blogu. Należy wrzucać trzy posty tygodniowo. Doszłam do wniosku, że ja zdecydowanie, wyłamuje się komercji. Nigdy nie liczę ile postów dodaje w danym dniu, czy tygodniu. Mówiłam już wielokrotnie, że zakładając bloga liczyłam na kilku czytelników. Wasz odzew zdecydowanie przerósł moje oczekiwania, a nawet marzenia. Nie zmienia to jednak faktu, że komercja nigdy nie stanie się moi priorytetem. Dla mnie liczycie się przed wszystkim Wy i Wasze emocje jakie budzi to miejsce. Wiem, że jest ich dość dużo. Ciesze, się że są one w dużym stopniu pozytywne.  Pamiętam jednak że kiedyś ktoś na jednej z grup utworzonych na portal społecznościowym stwierdził cytując:

Nietypowe rozważania, nietypowej Jolki

Mówię Wam Siemano w środę Dziś post dotyczący pewnej niecodziennej refleksji. Mam nadzieje, że podejdziecie do tego opowiadania z dużą dozą dystansu i optymizmu. Chcę wierzyć, że czytając to uśmiechniecie się myśląc o mnie. Dystans jest po ta abyście nie potraktowali mnie jak nie myślącej poważniej wariatki.   Słuchając mojego ulubionego artysty. Zaczęłam myśleć nie gdybać a myśleć co bym zrobiła. Kiedy zostałaby mi złożona pewna propozycja. “Oddaj wszystko/wszystkich co uzyskałaś,osiągnęłaś a będziesz zdrowa.Zaczniesz życie na nowo” Odpowiedź brzmi absolutnie NIE! Skąd ta stanowczość z czterech powodów. Pierwszy ważny powód: to samoakceptacja.Długo na nią pracowałam.Dzięki niej przestałam wierzyć w cud jakim byłoby chodzenie. Kiedy byłam mała ludzi pytali mnie: “o czym marzysz?” . Odpowiadałam że o chodzeniu.Teraz nie już o tym nie marzę.Posiadam bardziej przyziemne marzenia,które chce i mogę spełniać. Powód drugi,dla mnie chyba najważniejszy. Prz

Cytując Dalejlame

Obraz
Dzień dobry Jak widzicie w tytule posta, dziś pewien cytat. Muszę Wam powiedzieć, że zgadzam się z tymi słowami. Tyle, że ja dzień wczorajszy traktuje jak przeszłość, którą mam już "za plecami." Właśnie dlatego jej nie zmienię. Dlatego też jej nie rozpamiętuje. Nie zastanawiam się co by było gdyby to czy tamto zdarzenie losowe ułożyło się inaczej. Natomiast dzień jutrzejszy to dla mnie przyszłość. Zasadniczo mogę marzyć, że zrobię to czy to. Spełnię  jedno, drugie może i trzecie marzenie. Jednak wiem, że i tak zdarzy się jedynie to co zaplanował dla mnie Bóg. Dlatego też marzyć marzę, bo bez marzeń życie było by ponure. Jednak  nie planuje sobie życia. Stare dobre porzekadło mówi: " Chcesz rozśmieszyć Boga powiedz mu o swoich planach." Ja trzymam się go mocno. Właśnie dlatego kocham dzień "dzisiejszy."  Jest od dla mnie najważniejszy bo "dziś" kocham siebie, swoje życie. Doceniam każde nawet drobne szczęście. Znam s

Wolno płakać nam.

Witam w poniedziałek. Mówią że poniedziałek nie jest lubiany. Tematyka tego posta zdaje się to potwierdzać. Wybaczcie poważny wydźwięk tego posta. Jednak utwór o którym wówczas myślałam wymaga odrobiny powagi. Dziś chciałam o piosence bardzo komercyjnej wokalisty. Utwór ten jest mi bliski. Kiedy słuchałam go pierwszy raz. Przypomniały mi się najgorsze wspomnienia, tego co już dawno za mną. Myślę o śmierci mamy i mogę dokładnie powiedzieć, że: " Kiedy zegar stanął znienacka. Poczułam jak zamarza mi oddech i krew." Wiedziałam, że to co się stało "nie odstanie się". Wtedy myślałam i czułam tak samo jak wokalista, która wykonuje ten utwór. Wydawało mi się że " nie ma jutra gdy nie ma Ciebie " Mamo. Tymczasem jutro nadeszło potem kolejne i następne. Kolejne dni były tak zwyczajne tak normalne. Moja światło wcale nie zgasło dzień nie był "czarną porą." Wszystko działo się tak jak przedtem jedyną różnicą było to że. Działo się to poza mną. Obe

Moja niewidzialna dłoń

Obraz
Cześć. Jest taki utwór jeden z ważniejszych dla mnie. Piosenka ta przypomina mi "że choć codziennie mi Ciebie brak." Ty mamo zawsze będziesz ze mną. Idę przed siebie stawiając " za krokiem krok." Czasem miotając się z "kąta w kąt." Wtedy właśnie "sen przypominał mi Cię." Każdy taki sen uświadamia, mi że mam tą "niewidzialną dłoń."Ona "ochroni mnie od złego" w każdy nawet "czarny dzień." Wiem, że każdy z nas " swoją gwiazdę ma". Moja każe mi wierzyć, w to że gdy przyjdzie mój czas " strach zostawi mnie. Pokonam siedem mostów, siedem bram. Tak po prostu staniesz tam i znów usłyszę głos." Twój głos... Dziś kiedy ja jestem tu na ziemi staram się żyć za nas dwie. " Codziennie mi Ciebie brak." Tworze kolejne opowiadanie licząc, na to że Ty tam na górze widzisz to. Pytam więc Ciebie mamo najważniejsza dla mnie kobieto. Czy dziś kiedy zamknę oczy, dasz mi choć "najmniejszy znak?

Cudownych przyjaciół mam... Dziękuje za to jacy jesteście.

Obraz
Witam ponownie. Dzisiejszy dzień zapamiętam na długo. Dziś po raz kolejny przekonałem się że mam fantastycznych przyjaciół. Właśnie oni dają mi się, aby kochać życie jego barwy. Choć wiem że nie jest ono łatwe, ale potrafi być piękne. Jestem tak wzruszona, że nie wiem co napisać. Wszystkim Wam pięknie dziękuje że jesteście, że wspieracie, pocieszacie, powodujecie uśmiech na twarzy. Ogółem za całokształt. Tobie Aniu za jedyny, niepowtarzalny i limitowany egzemplarz moich opowiadań. Miałaś fantastyczny pomysł, a wykonanie odebrało mi oddech. "Opowiadania Joli" w twoim wydaniu Cudo. Nie które cytaty jakie tam umieściłaś na pewno zobaczysz rozwinięte na blogu. Oglądając zdjęcia zawarte na kartach tej książki wróciło masę wspomnień, które bardzo lubie. Jest to nie tylko niesamowity zbiór moich tekstów, ale również fajny zapis mojej przygody z naszym " Pilotem". DZIĘKUJE. Drogi J... Dziękuje za przecudowną dedykacje.  Bądź pewien, że nie przestanę pisać, lubi

Transakcja wiązana

Witajcie Dziś chciałabym opowiedzieć o pewnej piosence, która kupiła moją duszę od pierwszego wysłuchania. Wokalista, który ją śpiewa po prostu do życia, aby go zaskoczyło, by go oczarowało. Prosząc jednocześnie, aby los pozwolił mu się zestarzeć. Mówi, że by docenić życia skarb trzeba cieszyć się wszystkim. Nawet pojedynczym okruchami szczęścia. Zapewnia,  że jeśli życie go odpowiednio zaskoczy i oczaruje on w zamian " odda mu swoje serce" Niby nic piosenka jak piosenka. Jednak dla mnie ma ona swoją magię. Zjawiskowość ta leży w tym że jeszcze kilka lat temu. Ja w duchu modliłam, się o to aby moje życie dało mi coś od siebie. Innymi słowy prosiłam, o to aby dało mi coś w podziękowaniu za codzienną walkę, za to że się nie poddałam. Prosiłam o to by życie los doceniło mnie . Tak jak je przez te wszystkie lata doceniałam je. Wierze, że pojawienie się w moim życiu dobrodusznych ludzi, którzy pomogli mi spełnić marzenia. Pokazali mi moją pasje. Sprawili, że

"Sztuczna muzyka tworzona na pokaz i dla pieniędzy"

Hejka Dziś chciałam trochę o muzyce komercyjnej. Szczerze powiem nie będzie to przyjemny post. Oglądając ostatni program typu talent show. Zrozumiałam czemu jestem tak daleko od twórczości komercyjnej. Dla mnie w muzyce ważny przed wszystkim jest tekst. Lubię kiedy piosenka opowiada jakąś historię. Uwielbiam kiedy historia jaką zawiera piosenka stanowi spójną całość z emocjami wokalisty. Niestety dziś w muzyce komercyjnej jest rzadkie zjawisko. Teksty piosenek bardzo rzadko przedstawiają jakąś historie, posiadają przekaz. Radiowa muzyka ma za zadnie "wpadać w ucho" mam być lekka przyjemna. Tego właśnie wymaga się od twórców komercyjnych. Nie ma tu miejsca na emocje, refleksje, głębokie i prawdziwe uczucia. Ja osobiście odbieram tą twórczość jako powierzchowną, może nawet sztuczną, na pokaz. Tworzoną na zasadzie kolejnego niczym nie wyróżniającego się hitu do radia. Oglądając owe show z przykrością odkryłam, że na osiem prezentowanych tam singli. Tylko jeden p

Krótki powrót do postu o tytule "Rozmowa"

Obraz
Kochani , jeszcze raz ja. Pozwólcie, że krótko wrócę do postu "Rozmowa." "  Bo od tego wszystko się zaczyna. Rozmowa jest postawą każdej relacji. Pokazuje nam czy czujemy się z kimś dobrze, daje możliwość powiedzenia czego chcemy, ale też czego nie chcemy. Może być też początkiem pięknej przyjaźni ❤" Myślę, że powyższe słowa powiedziały wszystko w temacie rozmów międzyludzkich. Ja od siebie dodam jeszcze, że rozmowa to jedna z fajniejszych rzeczy jaką my ludzie możemy robić. Zatem czemu z tego nie korzystać. Rozmawiajmy, mówmy o swoich smutkach radościach obawach. Słowa powyżej pokazują że warto. 

MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH.

Witam w nowym tygodniu. Dziś trzeci grudnia- MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH. Dlatego właśnie zwrócę się do osób niepełnosprawnych. Pamiętajcie, że nie jesteśmy inni. Jesteśmy również ludźmi. Dlatego ja ten dzień traktuje jak moje święto. Święto wesołe bo nie mam powodu do smutku. Jestem mówie, żyje, rozumiem świat. Dziś już wiem, że to jak widzi mnie świat to w dużej mierze moja zasługa i moje podejście. Dlatego ja osobiście ciesze się światem. Jestem na niego otwarta. Uśmiecham się do świata każdego dnia. Powiedziałam już wcześniej, że traktuje ten dzień jak święto. Skoro święto to i życzenia muszą być. Moi drodzy życzę Wam. Dużo optymizmu siły, radości życia. Cieszcie się życiem, bo jest piękne wyjątkowe, kruche i tyko jedno. Drugiej szansy już nie będzie, Życie to nie gra pamiętajcie o tym. Spełniajcie  marzenia, bądźcie sobą. Nie ważne co myśli o Was świat, to macie być szczęśliwi akceptować siebie i swoją inność. Świat pokocha wtedy Was. Dziś chcę też p

Rozmowa...

Hej, witajcie mega pozytywnie w niedziele. Dziś chciałabym, o czymś banalnym zwyczajnym i oczywistym. Jednak nie dla każdego łatwym.  Myślę o rozmowie. Czasem jest tak że zwykła rozmowa może poprawić nam humor na cały dzień. Właśnie tego doświadczyłam dziś. Zwykła, ale bardzo szczere i ciepła rozmowa. Sprawiła, że ta ponura niedziela z pogodą bez wyrazu. Dla mnie nabrała kolorów. Poczułam się tak dobrze, że świat przestał mieć dla mnie znaczenie. Mimo, iż była to rozmowa przez komunikator internetowy. Ja czułam, że moja rozmówczyni jest bardzo blisko mnie. Nie miałyśmy okazji poznać się jeszcze w realnym świecie. Ja jednak czuje, że znam ową dziewczynę bardzo dobrze, a klu naszej relacji jest własnie rozmowa.       ( Dobrze, dobrze łączy nasz  też wspólna pasja). Właśnie od pasji relacja ta wzięła swój początek. Moja dojrzałość mówi mi jednak, że gdyby nie często wielogodzinne rozmowy. Znajomość ta nie miała by tak fajnej postaci jaką ma teraz. Przyznaje może na początku p

Pozytywna energia płynie w świat

Mam nadzieje, że wideo Wam się spodoba na tradycyjnego posta zapraszam za chwilę.

" Jak ja będę wyglądała i jak będę za trzydzieści lat?"

Witam w sobotę. Słuchając mojego ulubionego artysty tworzę dla Was kolejny post. Dziś troszkę telewizyjnie, już jakiś czas. Pewna stacja emituje talk- show. Podczas, którego znane pary "podróżują w czasie". Show to za każdym razem wywołuje u mnie pewną refleksje: " Jak ja będę wyglądała i jak będę za trzydzieści lat?" Ja oczywiście nie mam takich narzędzi, aby sprawdzić jak będę wyglądała. Jednak zastanawiałam się jaka chciałabym być, jeśli chodzi o charakter. Oczywiści na to też mam niewielki wpływ, ale pomarzyć można prawda?  Tak marząc wymyśliłam coś co pewnie, nie będzie dla Was zaskoczeniem. Chciałabym zostać taka jaka jestem. Taka spełniona, szczęśliwa. Głęboko wierze, w to że dalej będę tak otwarta na ludzi. Mam nadzieje, że stan mojego zdrowia pozwoli mi dalej spełniać marzenia. Chciałabym dalej tworzyć dla Was i dla siebie samej to miejsce.  Bardzo bym chciała, aby za te trzydzieści lat moi przyjaciele dalej byli dla mnie tak fantastycznym ws