Moja osoba również tworzy ziemskie niebo pełne aniołów

Witam.


Dziś post będzie nietypowy. Wczoraj widzieliście opowiadanie pt. " Moje niebo ziemskich Aniołów". Chciałabym aby post, który teraz czytacie był lekkim nawiązaniem do dnia wczorajszego. Różnica jest jednak taka, że wczoraj to ja opowiadałam o moich aniołach. Dziś chce Wam pokazać, że moja osoba również tworzy czyjeś niebo. Dowodem na to niech będzie fotografia umieszczona w poście.
Słowa na niej są nie moje, ale kierowane do mnie. Powiem może mało skromnie, że fajnie czuć się czyjmś aniołem. Cieszy mnie fakt, że moje wsparcie, moja osoba jest komuś tak potrzebna. Bardzo podoba mi się forma tego przekazu. Mówiąc prościej uwielbiam dawać upominki w postać słowa pisanego. Lubię je też dostawać, zwłaszcza kiedy są tak szczere, emocjonalne jak te na zdjęciu.

Pozwólcie, że zwrócę się do autorki tych słów. Kochana moja cieszę się bardzo, że nie tylko ja mówię o uczuciach pisząc. Bardzo mnie cieszy fakt, że jesteś w moim życiu. Być wsparciem dla tak dobrej duszyczki jak Ty to sama przyjemność. Zwłaszcza, że obie rozumiemy i odbieramy świat w podobny sposób, poprzez muzykę i słowo pisane. Nas obie cieszą małe gesty, które mają wielką moc. Obydwie przywiązujemy wagę do wyjątkowych symboli. Obydwie cieszymy się życiem i światem jak można najbardziej. Nie podajemy się. Spełniamy marzenia, bo obie wiemy, że same się nie spełnią.
Wreszcie na samym końcu jednak to jest dla mnie absolutnie najważniejsze i wyjątkowe. Potrafimy cieszyć się sobą wzajemnie. Mimo kilometrów jakie nas dzielą. Właśnie to sprawia, że świat "nie idealny lecz mój od tylu lat." Staje się lepszy, bo staje się nasz. Wzajemnie tworzymy sobie "ziemskie niebo pełne Aniołów".

Komentarze

  1. Z Takimi Aniołami wszystko staje się łatwiejsze ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ściskam Cię mocno. Zawsze jestem wtedy kiedy zajdzie potrzeba

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk