" Hajs, forsa, szmal, kasa mamona" Czy liczy się dziś tylko ona?

Dzień dobry w czwartek

Ostatnio pisałam o komercji w świecie muzyki. Dziś o komercji w świecie blogosfery.  Mam nadzieję, że ten tekst przekona Was jak daleko to miejsce jest o blogów komercyjnych.

Jakiś czas temu w materiale telewizji śniadaniowej usłyszałam stwierdzenie, że aby utrzymać liczbę czytelników i wyświetleń na blogu. Należy wrzucać trzy posty tygodniowo.

Doszłam do wniosku, że ja zdecydowanie, wyłamuje się komercji. Nigdy nie liczę ile postów dodaje w danym dniu, czy tygodniu. Mówiłam już wielokrotnie, że zakładając bloga liczyłam na kilku czytelników. Wasz odzew zdecydowanie przerósł moje oczekiwania, a nawet marzenia.

Nie zmienia to jednak faktu, że komercja nigdy nie stanie się moi priorytetem. Dla mnie liczycie się przed wszystkim Wy i Wasze emocje jakie budzi to miejsce. Wiem, że jest ich dość dużo. Ciesze, się że są one w dużym stopniu pozytywne.  Pamiętam jednak że kiedyś ktoś na jednej z grup utworzonych na portal społecznościowym stwierdził cytując:
" Bajki pisać każdy może."  Jeśli jest na świecie ktoś dla kogo moje życie zdaje się być bajką. Ja chętnie się zamienię, by owa osoba mogła posmakować owej bajki.

Tworze to miejsce również dla swoich emocji. Stawiam na szczerość, otwartość, prawdę, optymizm i wiele rożnych rzeczy. Nie mających nic wspólnego z komercją. Taka po prostu jestem i nie zamierzam się zmieniać, dopasowywać do ogółu. Ostaniom rzeczą dla której próbowałabym przybrać "maskę" być taka jak wszyscy jest komercja. Prościej rzecz biorąc nigdy nie zależało, mi aby za pośrednictwem mojego bloga zarabiać jakiekolwiek pieniądze.

Niektórzy faktycznie mogą powiedzieć, że jestem odmięcem. Jednak wolę być inna i pisać dla Was i siebie. Niżeli rezygnować z siebie na rzecz komercji.

Dla przełamania powagi tekstu zostawię Wam pewne utwory. Piosenki te ma za sobą już kilkanaście lat. Jednak jeśli chodzi o komercję są bardzo aktualne.


https://www.youtube.com/watch?v=buscaMeRIF4&index=12&list=PLUv0vXV04KT2yNk22rdiarzvblw1mBeCH

Ps Moi mili skończyły mi się gotowe posty. Dopadło mnie jakieś przeziębienie, dlatego nie obiecuje, że dam radę coś jutro wrzucić pozdrawiam

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk