Posty

"Nie liczy się realizm czy antyrealizm. Liczy się prawda." Wywiad z Gregorio Chi

Obraz
 Dzień dobry kochani, foto dzięki uprzejmości artysty  wracam do Was po krótkiej przerwie. Mam dla Was kolejną ciekawą rozmowę.Moim rozmówcą tym razem jest rysownik.  Gregorio Chi  Nie byle jaki rysownik- genialny rysownik. Jola:Jak długo rysujesz, pamiętasz swoje początki? Pierwszy rysunek jaki narysowałeś? (Nie pytam o rysunki z przedszkola. Mam na myśli pierwszy bardziej profesjonalny rysunek.) Gregorio Chi : Fotorealistycznie rysuje od 2014 roku. Wcześniej wiele lat rysowałem" zwyczajnie" aż zobaczyłem rysunek fotorealistyczny włoskiego rysownika Diego Koi. Wtedy postanowiłem, że będę też tak rysował. Pierwszy rysunek na zalecenie narysowałem w wieku 19 lat. Jola: Wspomniałam o profesjonalizmie, miałam okazję podejrzeć jak pracujesz. Robisz to profesjonalnie. Uczyłeś się rysunku czy jesteś samoukiem? Gregorio Chi : Jestem samoukiem. Nigdy nie brałem lekcji rysunku. Uczułem się metodą prób i błędów, oglądałem Tutoriale, dużo myślałem jak uzyskać jakiś efekt, jaką technikę

"Mówi się, że w tym zawodzie trzeba mieć duszę motyla i skórę hipopotama." Wywiad z Kacprem Kuszewskim

Obraz
 Dzień dobry  Dziś zostawiam Wam kolejny wywiad. Moim rozmówcą  tym razem jest Kacper Kuszewski. Aktor, wokalista. Ja w zasadzie więcej mówić nie będę resztę opowie Pan Kacper.  Zapraszam do lektury. Fot: Maciej Zawada Wiem, że aktorstwo poniekąd ma Pan w genach, z racji pracy rodziców wychowywał się Pan w teatrze nawiasem, mówiąc trochę Panu zazdroszczę, mam czego? Jak wspomina Pan okres dzieciństwa i późniejszy debiut w „ Nędznikach” na deskach gdyńskiego teatru? Rzeczywiście, dzieciństwo spędziłem za kulisami teatru, czułem się tam jak u siebie, to był mój drugi dom, mój plac zabaw a jednocześnie tajemniczy, zaczarowany świat, który mnie fascynował. Widziałem jak w pracowniach powstają dekoracje i kostiumy do spektakli, jak się robi peruki i wąsy, czasem bywałem na próbach, gdzie mogłem obserwować pracę aktorów. Spektakle oglądałem wielokrotnie, zarówno z widowni jak i zza kulis, wiele z nich znałem na pamięć i potem odgrywałem je dla moich kolegów np. w przedszkolu. W domu i na p

Pocztówka z wakacji

Obraz
 Dzień Dobry kochani, wróciłam do Was jestem wypoczęta i cieszy mnie ten powrót. Tym bardziej, że wracam do Was z fajnym wywiadem. Tak tak jutro pokaże Wam kolejny wywiad. Przyznam się Wam, że bardzo czekałam na finał tej współpracy. Cieszy mnie rezultat końcowy. Nie powiem więcej niech będzie ciekawie. Dla podsycenia "ognia ciekawości" powiem warto czekać!!! Dziś zapytam Was jeszcze jak wakacje. Moje owocowały w wiele emocji. Pierwszą ich część spędziłam w Warszawie, w doborowym towarzystwie pod znakiem kultury.  Ja z Basią i Agą Dotarłam na koncert niesamowitej kobiety, wspaniałej wokalistki Basi Gąsienicy- Giewont. Powiem szczerze dawno nie widziałam takiej petardy scenicznej. Radość jaka biła od Basi podczas śpiewania, żyje we mnie do dziś. Basiu cieszę się, że jesteś. Dziękuje za każdy dźwięk jaki wyśpiewałaś. Cudownie było patrzeć jak bardzo cieszy Cię to co robisz.  Wniosek jedyny słuszny muzyka jest Twoim powołanie. Mam nadzieje że będziesz się rozwiać. Rób to co koch

Moje ciało to moja historia

Obraz
 Dzień dobry kochani, nadeszła ta chwila dziś mam dla Was ostatni post przed przerwą. Żegnam się z Wami na  troszkę ponad miesiąc.  Życzę Wam udanych wakacji i miłej lektury tego posta i wszystkich pozostałych. Pamiętacie, że możecie tu zaglądać w każdej dowolnej chwili. Jest taka piosenka. Utwór wykonuje Ewa Farna,piosenka nosi tytuł "Ciało." Zmotywowała  mnie do tego, by opowiedzieć Wam co się na mnie "podpisało." "Moje ciało przez lata tyle wytrzymało i nie jeden ślad mam. Wiem że jest tak jak być miało." Tak śpiewa Ewa i wiecie co ja się z nią zgodzę.  Moje ciało nie jest idealne, nigdy nie będzie. Nóg nieba nie mam. Ogólnie to stoję nie na stopach a na kołach (śmiech.) Nogi zdobi osiem blizn pooperacyjnych. Stopy są płaskie, nie założę szpilek. Mogło by to grozić utratą zębów ( w najlepszym wypadku.) Dwie blizny na nogach zdobią bliznowce. Takie nie ładne narośle na bliznach. Można  powiedzieć, że te dwie blizny. Żyją własnym życiem (wcale nie zapytał

Chwilę słabości

 Dzień dobry kochani było miło to teraz wejdźmy na wyższy poziom trudności tematu. Pokaże Wam moje chwilę słabości. Tak tak też miewam takiej. Pierwszą taką świadomą chwilą słabości. Był moment po operacji stóp. Wbijanie welfronu , robi się to jeszcze na bloku operacyjnym. Działa jeszcze narkoza, wówczas to nic strasznego. Tak też było i u mnie. Niestety mam słabe żyły, po kilku dniach podawania środków dożylnie. Żyła mi pękła, pielęgniarki podjęły decyzję o wymianie welfronu. Zaczęło się" grzebanie" wielką igłą w żyłach- na żywca.  Pierwsza próba bolała, niestety zakończyła się klęską. Myślałam sobie nic ból to ból wytrzymam. Druga próba znów nic- łzy ciekną mi z oczu. Dalej jestem twarda, nie płaczę po mimo łez na policzku, które pojawiły się mimowolnie. Trzecia próba i fiasko, nie wytrzymuje krzyczę z bólu. Moją rękę zdobi kolejny purpurowy gigantyczny siniak. Czwarta próba- zaczynam krzyczeć nim pielęgniarka mnie ruszy. Boje się bólu coraz bardziej. Nie wytrzymam, nie dam

Marzenia i sny część IV

Obraz
 Dzień dobry moi mili, mamy poniedziałek więc pora rozpocząć kolejny blogowy tydzień. Kolejny i ostatni przed wakacyjną przerwą. Tak moi drodzy mamy wakacje to raz. Dwa nastąpiło olbrzymie zmęczenie materiału. Potrzebuje odpocząć od bloga również. Wyjeżdżam tak się złożyło, że na ponad miesiąc. Mam nadzieje, że mnie zrozumiecie. Poczekacie cierpliwie, obiecuje że wrócę do Was tak szybko jak będzie to możliwe. Dziś zostawię Wam swój sen. Tak na dobry i lekki początek tygodnia. Rys. symboliczny Autorstwa Karolina Małogowska Śniłam o tym, że gram w teatrze. Nie mam pojęcia jak to możliwe, ale grałam w teatrze. Pamiętam jakieś szczępki obrazów tego snu. Dla tego nie jestem Wam go w stanie dokładnie opowiedzieć. Wydaje mi się, że byłam absolwentką szkoły teatralnej (śmiech.) Był to na pewno mój debiut. Stresowałam się niemiłosiernie. Bałam się, że zapomnę tekstu, bałam się, że się po tchnę  i przewrócę się na samym środku sceny. Nie jestem w stanie przytoczyć fabuły przedstawienia. Wydaje m

Blisko Ciebie Mamo

Obraz
 Dobry wieczór, dziś na osłodę porażki polskiej reprezentacji na Euro 2020. Zostawiam Wam piękny wzruszający duet Magdy Steczkowskiej i jej córki Zosi Królik. Kiedy usłyszałam tą piosenkę. Świat się na chwilę zatrzymał. Ja znowu cofnęłam się do czasu kiedy byłam małą Jolą. Poczułam ciepło mamy, poczułam jak chciała mnie chronić. Przypomniało mi się jak chciała mi dać cały świat na dłoni. Przypomniało mi się jak bardzo czułam się bezpieczna kiedy była blisko mnie. Czasem chciałaby, by było tak dalej. Chciałabym, by jej obecność nie była tylko wspomnieniem noszonym w sercu. Niestety Bóg zwołał Ciebie mamo, a świat mnie. Cieszę się, że dałaś mi życie. Dziękuje, że byłaś ze mną dziewięć lat.  Dziś żyje jak chcę idę w świat bez Ciebie. Tak chciał los...Mam nadzieje, że jesteś ze mnie dumna. Pamiętaj mamusiu Ty zawsze jesteś blisko mnie w sercu noszę Cię.