Moje ciało to moja historia
Dzień dobry kochani, nadeszła ta chwila dziś mam dla Was ostatni post przed przerwą. Żegnam się z Wami na troszkę ponad miesiąc. Życzę Wam udanych wakacji i miłej lektury tego posta i wszystkich pozostałych. Pamiętacie, że możecie tu zaglądać w każdej dowolnej chwili. Jest taka piosenka. Utwór wykonuje Ewa Farna,piosenka nosi tytuł "Ciało." Zmotywowała mnie do tego, by opowiedzieć Wam co się na mnie "podpisało." "Moje ciało przez lata tyle wytrzymało i nie jeden ślad mam. Wiem że jest tak jak być miało." Tak śpiewa Ewa i wiecie co ja się z nią zgodzę. Moje ciało nie jest idealne, nigdy nie będzie. Nóg nieba nie mam. Ogólnie to stoję nie na stopach a na kołach (śmiech.) Nogi zdobi osiem blizn pooperacyjnych. Stopy są płaskie, nie założę szpilek. Mogło by to grozić utratą zębów ( w najlepszym wypadku.) Dwie blizny na nogach zdobią bliznowce. Takie nie ładne narośle na bliznach. Można powiedzieć, że te dwie blizny. Żyją własnym życiem (wcale nie zapytał