Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2025

Moja piosenka na bezludną wyspę.

Obraz
 Jaką piosenkę zabrałabym ze sobą na bezludną wyspę? Jedną to chyba nie możliwe. Jest tyle utworów mi bliskich, że wybór jednej jest niemożliwy. Jednak tak bez zastanowienia, tzw. pierwsza myśl. Była by to piosenka Kasi Kowalskiej ,, Straciłam swój rozsądek."  Po pierwsze jest to moja ulubiona Kasia. Ta dzisiejsza Jola bez cienia wątpliwości na bezludnej wyspie najbardziej tęskniła by za twórczością Kasi. Po drugie taki bardzo prozaiczny powód. Dla mnie bardzo istotny jest to ballada, przy której często zasypiam. Po trzecie jest to ballada o kobiecej siłę. Siła refrenu sprawia, że w mojej duszy zawsze pojawia się cień optymizmu. Jestem przecież kobietą. Po czwartek jestem kobietą i mam w sobie pokłady siły. Warto zawsze walczyć o siebie o to kim będzie się dalej. Czasem faktycznie nie jest łatwo, ale zawsze jest warto. Po piąte ja sama często gubię swój rozsądek. Po szóste piosenka ta każdego dnia przypominałaby mi, że czasem wystarczy jedna malutka chwila, jeden dzień by odmi...

Przesłanie

   Zostawiam  Wam  link  do opowiadania traktującego o wspomnianym niżej  koncercie: ,,Tak by cieszyło"- koncert Kamila Bednarka Wróćmy jeszcze do koncertu Kamila Bednarka. Zostawię Wam pewne nagranie. Nie potrafię przejść obok tych słów obojętnie. Ja po prostu się z nim zgadzam. Ja tak żyje. Cieszę się małymi rzeczami. Cieszę się moimi przyjaciółmi. Wiem, że oni są po coś w moim życiu.  Nie zastanawiam się co mi wypada, czego nie. Wykorzystuje czas mi dany, wyciskam go jak cytrynę. Jeśli ktoś o mnie mówi, niech mówi. Ja się tym nie przejmuje. Ja biorę z tego dla siebie lekcje.  Mam nadzieje, że jeśli mówi to mówi dobrze. Natomiast jeśli mówi źle, jeśli ocenia. Nabierze odwagi i powie mi to w oczy.  Ja mogę mu podziękować za doświadczenie, które mi dał. Tym wszystkim dobrym, których spotkałam na swojej drodze. Dziękuje za nasz wspólny czas, dziękuje za szczęście które mi dali. Ja teraz staram przekazywać się to szczęście dalej.  Tym najl...

Sanah i Kasia Kowalska zdobyły moje serce (miłości głodne.)

Obraz
 Początek miesiąca, więc pociągniemy posty muzyczne.  Pokaże Wam duet na, który bardzo czekałam. Dwie utalentowane kobiety połączyły siły wykonując utwór ,,Kiedy umrę kochanie" Mowa oczywiście o Sanah i Kasi Kowalskiej.  Czekałam na ten duet, nie zawiodłam się jestem absolutnie oczarowana. Panie brzmią razem obłędnie.  Sam utwór jest interpretacją wiersza Haliny Poświatowskiej. Dla mnie osobiście jest to strzał w dziesiątkę. Piosenka trafiła do mnie od razu. Ja też miałam moment kiedy pisałam listy pełne uśmiechów miłości. Kiedy dotarło do mnie, że listy te na odbiorcy nie robią wrażenia, są mu zupełnie obojętne.  Moje serce tak bardzo pełne miłości. Jednocześnie głodne tej odwzajemnionej. Zapadało się umierało w świecie chłodnym ciemnym. Zastanawiałam się co będzie dalej...  Jedyne co do mnie wówczas z hukiem docierało. Fakt, że zostałam potraktowana jak przedmiot, smutny przedmiot.  Słońce traciło dla mnie barwy, przecież to on był moim słońcem... Dz...