Lekcja od losu

Witam we wtorek, dziś trzecie i jak na razie ostatnie opowiadanie o miłości. Podane w trochę innej wersji niż zawsze.
Opowiadanie to stanowi dalszy ciąg tekstów: Miłość jest jak gra. Nie zawsze się wygrywa i
To nie miłość tylko przyjaźń. ( Wystarczy tylko kliknąć w tytuł a strona wyświetli Wam teksty.)
Inspiracją dla tego tekstu jest utwór A. Karwan " W prezencie". Link do piosenki zostawię Wam pod tekstem.

Przed wczoraj była miłość,
Miłość która jest jak gra.
Gra którą nie zawsze się wygra,
Gra którą nie kiedy się przegrywa.

Wczoraj była powtarzałam sobie że:
To nie miłość tylko przyjaźń.
Dni te to już przeszłość,
Dziś jest tu i teraz.


Dziś stoję sama przed sobą tu i teraz,
Pogodzona z tym co ma być.
Nie dźwigam ciężaru,
Wiem że mogę iść w każdą stronę.

Rozebrana z emocji złych,
Zbudowana z nadziei.
Powtarzam sobie że,
Więcej nie poddam się już.

Więcej nie poddam się już,
Choć serce złamane na pół.
Myśli wyrwane ze snów.
Więcej nie poddam się już.

Wiem że więcej nie poddam się już,
Nie nazwane są moje dni.
Wiem że nie boje się ich,
Więcej nie poddam się już.

Lekcje losu za sobą ma,
W prezencie najlepszy czas.
Myśli splątane gdzieś,
Niech w modlitwę ułożą się

Więcej nie poddam się już...







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk