" To tylko kilka dni..."- nowy program telewizyjny- moje zdanie c.d

 Dzień dobry 

Witam się z Wami wyjątkowo czwarty raz w tym tygodniu.

Program " To tylko kilka dni" wywołał sporą burzę. Budzi wiele kontrowersji, wylało się wiele nie potrzebnego hejtu. Pojawiło wiele nieprzychylnych ocen, o zgrozo ze strony osób niepełnosprawnych.

Wraca do Was z tym tematem, ponieważ ja obejrzałam już pierwszy odcinek programu. Powiem na przekór wszystkich hejterom- fajny program, dobra robota!!!
Publikując pierwszy post ( " To tylko kilka dni"- nowy program telewizyjny- moje zdanie) przyznam szczerze sama miałam mieszane uczucia.
Dziś powtórzę jeszcze raz- FAJNY PROGRAM, DOBRA ROBOTA!!!

Jestem tego zdania ponieważ, oglądając pierwszy odcinek. Nie widziałam lansu gwiazdy, celebryty. Nie widziałam upokorzenia osoby niepełnosprawnej. Program nie wkracza w żaden sposób w intymność uczestników. Wszystkie czynności jakie wykonuje "gwiazda" są pokazane w granicach "dobrego smaku." Czy intymną czynnością można nazwać zakładanie butów? Jeśli tak droga Rybko, droga Asiu, bardzo często ingerujecie w moją intymność. Nie miałam pojęcia, że aż tak często. Wy chyba też nie? (Przepraszam za te drobną prywatę. Nie mogłam się powstrzymać...Wracając)

Czepianie się tytułu " To Tylko kilka dni." Pisanie, że to nie kilka dni, a całe życie jest dla mnie kompletnym absurdem. Każdy inteligentny człowiek wie, że niepełnosprawnym zazwyczaj jest się całe życie.
Ja z własnego doświadczenia powiem, że czasem właśnie " To tylko kilka dni" Wystarczy, żeby zapomnieć o chorobie. Zapomnieć o różnicach nas dzielących. Czasem my niepełnosprawni mamy kilka dni, by pożyć własnym życie. Bez nadzoru, rodziców/ opiekunów. 
Wiecie co Wam powiem te kilka dni to jest wielka frajda!!!

Właśnie frajdę, radość widziałam w oczach bohaterów pierwszego odcinka. Nie mam pojęcia, gdzie hejterzy widzieli tam infantylność. Mnie samej często zdarza się robić głupie rzeczy, robię je właśnie bo jestem szczęśliwa. Nie myślę o chorobie,  chce być po prostu Jolą, której "podoba się życie na krawędzi..." Cytując pewnego Pana J...

Nie widziałam dwóch światów. Widziałam jeden świat w którym niepełnosprawni muszą pokonywać trudności z pomocą opiekuna a że akurat jest to osoba znana... Rany a czy osoba znana nie jest człowiekiem? Nie potrafi pchać wózka inwalidzkiego?
Nie róbmy z aktorów, wokalistów ludzi z innej planety. Ja z własnego doświadczenia wiem, że to są fajni normalni ludzie. Wiem, że nie mają problemu z moim wózkiem. Wiem, że pomogą jeśli zajdzie potrzeba.
Nawiązując do tego powiem jeszcze, że ja nie widziałam "gwiazdy" i osoby niepełnosprawnej. Widziałam ludzi dla których te kilka dni były przyjemnością, frajdą, radochą.

Nie widziałam też, by program ukazywał osobę niepełnosprawną jako gorszą. Nie widziałam cienia wrogości, niechęci, sztuczności, litości też tam nie było. ( Chyba że 30tka to już pora na wizytę u okulisty😂😂😂.)

Znów uderzę w hejterów. Powiem bardzo dobrze, że program jest o charakterze rozrywkowym. Ktoś w końcu pokazał Nas osoby niepełnosprawne jako osoby wesołe, śmiejące się, cieszące się życiem. Owszem czasami jest poważnie, są gorszę chwilę...
Jednak uważam, że programów ukazujących smutek, problemy i kłopoty osób niepełnosprawnych jest za wiele...

Reasumując to wszystko program obejrzałam z olbrzymią przyjemnością.  Cudownie było patrzeć na autentyczną radochę. Dobrze było posłuchać mądrych rozmów o życiu.
Dobrze, że ktoś pokazał kawałek życia Naszego i Naszych opiekunów. Zwracając uwagę na że my osoby niepełnosprawne, potrzebujemy czasem" kawałka." swojej przestrzeni życiowej bez kontroli opiekunów. Nasi opiekunowie czasem potrzebują odpocząć.

Dlatego zwracając się do wszystkich niepełnosprawnych, którzy hejtowali program. Wyplujcie tego kija, którego połknęliście. Więcej dystansu do siebie i świata!!!
Chyba, że piszecie te wszystkie paskudne rzeczy z zazdrości? Koś inny anie Wy miał odwagę zrobić coś dla siebie, publicznie pokazać, że potrzebuje pomocy. Jednocześnie świetnie się przy tym bawiąc? Czy nie to Was zabolało najbardziej?  Odpowiedzcie sami sobie w duchu na to pytani.

Kończąc tej mój długi wywód. 
Dziękuje produkcji programu "To tylko kilka dni..."
Dziękuje stacji TTV za pokazanie tego formatu.
GRATULUJE UCZESTNIKOM. Jesteście MEGA!!!

Ps. Zostawiam Wam zwiastun programu. Premiera już dziś w stacji TTV o 22.00.  Zachęcam do oglądania. Ja sama chętnie obejrzę pierwszy odcinek jeszcze raz.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk