Pytanie bez odpowiedzi ( nie potrafię wybrać.)

 Wiecie już, że ostatnimi czasy byłam na dwóch koncertach. Jakiś czas temu zadano mi pytanie.: ,,Na który koncert wróciłabym chętnie?"

Ile w przypadku Pani Edyty Geppert i Kasi Kowalskiej. Odpowiedź z mojej strony była jednoznaczna.(Opowiadanie to przypomnę Wam tu:,, O to jest pytanie.")

 Tak w przypadku Kamila i Andrzeja, nie potrafię i nie chcę dokonać wyboru. 


Dlaczego?

Kamil Bednarek pozwolił mi odkryć reggae. Sprawił, że pokochałam ten rodzaju muzyki. Sam Kamil był dla mnie sporym odkryciem. Cenie go za prawdę, którą autentycznie się czuje. Uwielbiam prostotę ale i autentyczność jego tekstów. Czuć, że Kamil oddał siebie całego scenie i muzyce. Mimo młodego wieku, Kamil jest bardzo świadomym artystą. Jest też bardzo świadomym człowiekiem.

Potrafi stworzyć świadome relację z fanami, które bardzo ceni. Potrafi docenić obecność ludzi na koncertach.

Jest świadom tego, że relację z nim, jego koncerty są tak samo ważne dla fanów jak i dla niego.

Czy to nie jest piękne? Wiecie wtedy tam na tym koncercie, kiedy przytuliłam Kamila. Nie czułam bym przytulała popularnego artystę. Przytulałam chłopaka, którego nie da się nie lubić.

Czułam tą energię za którą też lubię Kamila. Cudownie było razem z nim bawić się jego muzyką. Cudownie było wzajemnie cieszyć się tym wieczorem. Utwory Kamila usłyszane na żywo mają w sobie, prawdę, miłość radość, ale kiedy trzeba jest też odrobina nostalgii. Kocham to wszystko razem i osobno. Chce więcej, tak jest mi mało.

Andrzej Piaseczny zakorzenił się w mojej duszy dość dawno. Właściwie sama nie wiem kiedy. Ujął mnie swoimi pięknymi balladami. Tymi z czasów Mafii, jaki tymi nie co nowszymi. Właśnie na te ballady czekałam najbardziej. Nie zawiodłam się.  Zostałam nimi pięknie ,,otulona." 

Utwory Andrzeja są ponadczasowe. Bronić się będą zawsze, ja zawsze chętnie do nich wracam. Sięgam po nie chętnie, nie zależnie od nastroju. Nie miałam pojęcia, że te piosenki siedzą we mnie tak głęboko. Śpiewałam prawie cały koncert z Andrzejem. Czułam przy tym niesamowitą radość. Widziałam na twarzy Andrzeja również radość.

Chyba po tą wspólną radość ze wspólnego śpiewania wrócę bardzo chętnie.

Panowie chodź z innych pokoleń, dla mnie muzycznie są na równi.  Wrócę na ich koncerty z nieskrywaną przyjemnością 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przytulajmy i bądź my przytulani- pewna rozmowa telefoniczna.

,, Tak by cieszyło" - koncert Kamila Bednarka

Wspomnienie