Muzyczno- teatralna podróż na obcą planetę

 


Ostatnio odbyłam ciekawą podróż na IPlanetę. Mówi się, że kiedyś w dawnych czasach planeta ta nosiła nazwę Ziemia. Nie wiem, może, nie jestem pewna. Ja czułam się tam dziwnie.

Czułam się tam dziwnie, ponieważ plantom tą rządzi wielka korporacja. Korporacją z kolei niepodzielnie rządzi Killer Queen. Korporacja dyktuje wszystko stawia warunki. Nie ma miejsca na indywidualizm. Jest on surowo zabroniony, co gorsza nie ma miejsca na muzykę.

Wyobrażacie sobie, świat bez muzyki? Istny koszmar ja trafiłam do tego świata. Wiedziałam jedno ja chce rocka, zrobię wszystko by uratować rocka i muzykę. Taką jaką znam i taką jaką kocham.

Nie podporządkuje się Korporacji, jestem buntownikiem, mam w sobie siłę. 

Podróżując po IPlanecie trafiam na dwójkę młodych ludzi. Galileo- Figaro (dwojga imion jakżeby inaczej. Scaramouche. Szybko okazało się, że jesteśmy do siebie bardzo podobni. Oni też byli przeciw zasadą, jakie wprowadzała korporacja. Galileo to nawet miał wizję. Ukazywały mu się wersy, nie mieliśmy pojęcia co to za wersy. Chodziły słuchy, że chłopak znał święte wersety. 

Być może to on jest osobą przez, którego przemawia tajemnicza gwiazda? Być może to on ma moc by uratować muzykę?

Czy mu się to uda? Kto jest tajemniczą gwiazdą? Jak zakończyła się, moja wizyta na IPlanecie? Jak zakończy się Wasza podróż na IPlanetę? 

Tak, tak wy też możecie ją odbyć. Miejsce odlotu Teatr muzyczny Roma. Możliwość odlotu już tylko 26 stycznia 2025 roku. Ostatni lot wystartuje o godzinie 17.00.

Decyzję pozostawiam Tobie.

***

Oczywiście cały czas mam na myśli musical
,,We Will Rock you." Okazał się on dla mnie pozytywną
niespodzianką. Będę szczera bardzo bałam się polski przekładów utworów legendy jakim bez zwątpienia jest QUEEN.

Okazało się, że przekłady stanowią spójną całość z fabułą przedstawienia. 

Ja na prawdę cieszę się, że mogłam zobaczyć to show.

Janku cieszę się tym bardziej, bo dane mi było zobaczyć Ciebie w roli Galileo- Figaro (tak pamiętam dwojga imion.)

Podtrzymuje to co powiedziałam pod teatrem. Siedzi Ci ta rola. Dawno nie widziałam takiego luz u ciebie na scenie. Takie radości z grania i śpiewania
QUEEN-u.

Życzę Ci takiej radochy, do ostatniego spektaklu. Ratuj ten Rock, niech się niesie, niech Cię niesie.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przytulajmy i bądź my przytulani- pewna rozmowa telefoniczna.

,, Tak by cieszyło" - koncert Kamila Bednarka

Wspomnienie