Tak trudno nie kochać
Dziś opowiadanie rozpocznę słowami.
,, Dużo trudniej jest nie kochać."
Życie boleśnie pokazało mi ostatnio, że te słowa są prawdą. Jest mi bardzo trudno nie kochać. Boli mnie to, że zadecydowano za mnie. Zostawiono mnie bez racjonalnych argumentów. Nie pierwszy już usłyszałam argument ,, nie bo nie.
Nie neguje może faktycznie lepiej będzie jeśli każde z nas pójdzie osobno. Ja gdzieś podświadomie to czułam już od dawna.
Trudno jest nie kochać. Jeszcze trudniej natomiast jest udawać przyjaciółkę osoby, którą się kocha.
Ja mogę dziś tylko przeprosić Cię za to, że nie dałam rady. Choć i tak wiem, że ty tego nie przeczytasz. Nie masz zwyczajnie na to odwagi. Tak samo jak nie masz odwagi wyjaśnić mi wszystkiego racjonalnie.
Ja mimo wszystko, czuje dziś olbrzymią ulgę. Nie muszę już niczego udawać. Nie chce być jego przyjaciółką. Nigdy tego nie chciałam, zawsze chciałam być kimś więcej. Kiedyś wydawało mi się, że bycie przyjaciółką jest lepsze niż brak kontaktu. Wydawało mi się, że dam radę. Myślałam, że mam w sobie na tyle siły.
Dziś mam świadomości tego, że to był błąd. Robiłam krzywdę sama sobie. Nie jestem zła jest mi tylko żal. Nawet nie taj znajomości, a samej siebie.
Piszę to po to, żebyś Cię wiedzieli, że czasem lepiej zrezygnować ze znajomości. Niżeli robić krzywdę samemu sobie.
Czego chce dla siebie dziś?
Chce chwili spokoju. Mam nadzieje, że kiedyś będę wstanie pokochać kogoś równie mocno. Nie mówię, że teraz, zaraz już. Nie potrafiłabym mam na myśli jaką przyszłość.
Dziś póki co trudno jest mi nie kochać.
Komentarze
Prześlij komentarz