Prywatny Raj

 Dziś  kolejna  piosenka  Dawida Kwiatkowskiego.  Tym razem  utwór ,,Rozpadam się (przez przypadki)"

Kiedy pierwszy  raz  jechałam  do Warszawy.  Czułam, że  jadę  do obcego  świata, do obcego  podwórka.

Opcję  były  dwie, albo się  poskładam odmienię  przez przypadki, albo się rozpadnie.

Kiedy  wysiadłam  w Warszawie. Wiedziałam że  odnalazłam  swój prywatny raj. Poczułam  że  nawet  jeśli zgubiłam się  gdzieś  na chwilę.  Teraz  się odnalazłam, teraz  mój świat  się kręci , ja chce za nim nadążyć. Nie  chciałam  stać  kiedy  biegła  noc. Nie chciałam  spać,  przespać  życia.

Chciałam by  bawi  mnie świat. Ja chciałam  bawić się  światem.  Czułam  że  od teraz  będę  tańczyć  tak jak zagra mi świat.  Wiedziałam że  teraz  świat będzie  gra pod kroki mojego tańca.

Życzę Wam takiego miasta, takiego miejsca. Gdzie po prostu poczujecie, że żyjecie.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk