Rytmy dwójki- to moje rytmy
Jak burzyć plan tygodnia to po całości. Był film, była muzyka to teraz pora na telewizję- program telewizyjny. Robię to sporadycznie, mało tu programów prosto z anten telewizyjnych. Ja sama średnio odnajduję się w telewizji.
Szczerze oglądam ją dla zabicia czasu. Bez wyciągania ważniejszych wniosków.
Tym razem zrobię wyjątek.
O jakim show mowa?
Mowa o ,,Rytmach dwójki." Jeśli Ty mój drogi czytelniku, droga czytelniczko. Szukasz relaksu w piątkowy wieczór. Niekoniecznie wychodząc z domu. Marzysz raczej o kapciach i wygodnej kanapie. Jesteś fanem dobrej muzyki, posiadającej tekst i emocję. Wykonywanej przez ludzi, którzy potrafią wydobyć owe emocję. Tak by pokonały szklany ekran.
Szczerze polecam Ci ten program. Mnie nie zawiódł, trzy odcinki to za mało. Czekam na kolejny.
Ten już w piątek na antenie TVP2 o godz.22.00 .
Komentarze
Prześlij komentarz