Złe psy

 Kochani, dziś mam dla Was powiedzenie.:

" Złe psy szczekają, a karawana jedzie dalej." 

Myślę, że każdy z nas tego doświadczył, ja również. 


Złe szczekające psy w moim wypadku to osoby kierujące się zazdrością. 

Wyrażające się o mnie np. per ta od teatru, z dużą dozą wyśmiewania się z mojej osoby, lekką drwina i pogardą.

Złe psy to również te osoby, które niesprawiedliwie mnie oceniają. Nie rozmawiają ze mną, nie dają mi dojść do słowa.  Mają pewność, że się wywyższam, narzucam artystą, czy co gorsza ,, biorę ich na litość."

Złe psy to również takie osoby, które robią, różnorakie aluzję w moją stronę. Sugerując mi np. modlenie się do telewizora, bo akurat występuje w nich osoba, którą znam...

Złe psy to równie osoby, które sugerują mi interesowność w znajomościach jakie zawieram.

Pewnie takich przykładów znalazło by się więcej. Ja jednak wymieniłam tylko te, bo one zawsze docierają do mniej najmocniej, są najbardziej wyraziste.

Początkowo faktycznie było mi przykro... 

Teraz czasem mnie to irytuje, czasem bawi, czasem sama gasząc takiego szczekającego psa. Obracam wszystko w żart.

Chyba już do tego przywykłam, tacy ludzie zawsze byli i będą. Szkoda mi ich, bo takie podejście świadczy jedynie o tym, że wydaje im się iż mnie znają. Tak na prawdę mało o mnie wiedzą. Nie mają nic mądrego do powiedzenie, zaoferowania. Nudzi ich własne życie, dlatego bardziej intersuje ich moje.

Ja jestem już chyba ponad to. Moja karawana jedzie dalej. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk