Zaklęte Rewiry o Godności

 Ostatnio miałam  okazję,  być  w teatrze  bez wychodzenia  z domu. Leżąc  we własnym  łóżka  w pierwszym  rzędzie.  Oglądam spektakl " Zaklęte  Rewiry."

Szczerze  mówiąc, myślałam że nie  zobaczę  nic więcej, poza pędem  do kariery. Młodego chłopaka Romka.

Romek początkowo podejmuje  pracę na zmywaku w restauracji "Pacyfik." Szybko awansuję  trafia  za bar. Następnie  na salę  restauracji, gdzie  poznaje  tajniki  sztuki kelnerskiej.  Uczy się  pod okiem  sadystycznego i surowego opiekuna- Fornalskiego. 

Młody  stażysta  jest poniżany, wykorzystywany, wyśmiewanym. Bywa nawet  bity.

Nawet  nie wiem  kiedy spektakl  wciągnął mnie  bez  reszty. Zaczynam zastanawiać ile jeszcze zniesie  Romek? Gdzie  są  jego granice? Zaczynam  się  zastanawiać  czy  jakąkolwiek  kariera jest  warta  by poświęcić  się jej bez  reszty? Zapomnieć  o tym że  też  jestem człowiekiem. Zasługuje na godne traktowanie i szacunek. 

Jestem dumna  z Romka kiedy  ten jako  pierwszy stażysta. Postanawia  walczyć  o swoje  prawa. Przeciwstawia się  sadyście, szkoda  tylko  że  nie na długo . Daje się  przekupić .

Ponownie  zastanawiać się  w jakim  kierunku, pójdzie  Romek.

Romek zdaję  egzamin, zostaje kelnerem. 

Wydawać  by się  mogło  że  ma wszystko  czego  chciał.

Niestety  to tylko  pozory. Roman pozornie dostał się  na szczyt. Dla klientów  restauracji  nadal jest tylko  marnym  nic nieznaczącym  kelnerem. Nie zasługującym  na godności  i  szacunek. 

Cieszę się  kiedy  sam chłopak  to zauważa.  Rzuca pracę,  ponieważ dociera  do  niego  że  on również  ma  swoją  godność  i nie  może  dać  się traktować  jak popychadło.  Tylko  dlatego  że  ktoś  trzeci  uważa się  za lepszego. 

Ja sama długo czułam  się  gorsza. Bywają  momenty że  dalej  tak jest.

Kiedy?

Kiedy  bez powodu  przypomina mi się że jestem  niepełnosprawna. Przecież  nie ważne  jest  to co robię. Nie mam prawa do marzeń  i  miłości.  Zawsze  będę   na wózku.

Ps. Zostawię Wam zwiastun, cały spektakl można obejrzeć na VOD TVP. Znajdziecie go w zakładce TEATR


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk