Miłość nie jest jedynym czynnikiem, który pozwala przetrwać na tym świecie

 Dobry wieczór,

"Miłość nie jest jedynym czynnikiem, który pozwala przetrwać na tym świecie."

Nie warto budować świata tylko na miłości. Myśleć, że albo się zakocham będę miała rodzinę. Wyjdę z domu rodzinnego, albo będę do niczego. 

Jest to błędne podejście. Niestety tak myśli większość osób z niepełnosprawnością. Ja też kiedyś tak myślałam.

Dlatego szukałam miłości na siłę. Dlatego wierzyłam we wszystko co mi mówiono. Dlatego myślałam, że nie mam prawa nazywać się kobietą.  Kobietą przecież jest się tylko wtedy kiedy ma się męża i dzieci. Ja wiedziałam, że mnie to nie czeka, bo przecież wózek. Ja wiem, że do dziś dnia moja rodzina tak właśnie myśli.

Szkopuł w tym, że ja dorosłam zrozumiałam, że świat to nie tylko miłość. Życie to nie tylko bycie żoną i matką.

Zrozumiałam, że żyje przede wszystkim dla siebie. Nie muszę i nie chce dopasowywać się do świata.

Egoistyczne może i tak, ale wiecie co dobrze mi z tym. Dlaczego?

Wcale nie dlatego, że moja druga połówka musiałaby się mną opiekować. Pomagać mi w codziennym życiu.

Tylko dlatego, że to ja nigdy jakoś szczególnie nie widziałam się w roli żony. Ja po prostu lubię czuć swoją wolność.  Jeśli chodzi o bycie matką ja kompletnie nie czuje takowej potrzeby.

Ja chyba znalazła już swoje szczęście. Nie jest nim ktoś, a coś. Czuje że żyje nie dzięki drugiemu człowiekowi u boku, a np. pasji. 

Ludzi u boku mam- przyjaciele szanujący moją wolność. Nie próbujący mnie zmienić na siłę, szanujący moją poczucie wolności.

Pamiętajcie warto budować, życie i samego siebie na więcej niż jednym fundamencie. Dzięki temu kiedy jedna ściana runie. Reszta stoi, my możemy iść dalej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk