Pamiętajmy, by nie wymagać pomocy. Prośmy i dziękujmy za okazaną pomoc...

 Hej.

Dziś chcę się z Wami podzielić pewną myślą.:

" Osoby niepełnosprawne z czasem przestają prosić o pomoc ale i dziękować, za  pomoc a nie powinni."

Niestety jest to prawdą. Wiem to, bo sama przechodziłam taki etap. Dziś sama nie wiem czy to było coś w rodzaju dumy, czy wstydu. Nie mniej jednak nie prosiłam o pomoc. Wydawało mi się, że sama dam radę. Dam radę, bo muszę...

Wydawało mi się, że przecież to iż potrzebuje pomoc jest czymś oczywistym. Czymś co po prostu ludzie powinni wiedzieć. Niestety tak nie było, nie jest i nie będzie. Dla tego mówiłam, że wymagam pomocy. Nie mniej jednak nie mówiłam, a wymagałam. Wydawało mi się, że jeśli ja będę wymagać, to ta pomoc zostanie mi udzielona. 

Dziękować po co okazywać wdzięczność za coś co osoba trzecia i tak musiała wykonać. Dlaczego muszę być wdzięczna za coś co mi się należy.

Nie docierało do mnie, że taka postawa do niczego dobrego nie prowadzi. Natomiast potwierdzam tylko regułę, że człowiek niepełnosprawny jest roszczeniowy. Uważa, że wszystko mu się należy. Wymaga specjalnego traktowania, bo przecież los już go skrzywdził.

Tak na prawdę nie mam pojęcia, co we mnie się zmieniło. Nie mam pojęcia kiedy nastąpiła ta zmiana.

Może po prostu dojrzałam, zrozumiałam że ludzie nie mają zdolności jasnowidzenia. Zrozumiałam, że każdy ma wolną wole, nie musi mi pomagać. Może za to chcieć mi pomoc, chęć ta w duże mierze zależy od mojego podejścia.

Pamiętajmy, by nie wymagać pomocy. Prośmy i dziękujmy za okazaną pomoc...

Ps. Ostatnie zdanie kieruje do wszystkich. Niezależnie od stanu zdrowia, każdy powinien pamiętać. Pomocy nie możemy wymagać o pomoc trzeba prosić

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk