Dźwięki piękna

 Witam,

chcę na chwilę powrócić do tegorocznego konkursu Eurowizji. Występ Krystiana Ochmana, by już szeroko komentowany. Dlatego ja powiem tylko, że był na prawdę dobry.

Hasłem tegorocznej Eurowizji to: "dźwięki piękna." Jak powiedział jeden z prowadzących nie ma jednej definicji dźwięku piękna. Dziś ja powiem Wam czym dla mnie są dźwięki piękna.

Dźwięk piękna to przed wszystkim taki dźwięk, który słysząc zapominam o całym świecie.

Dźwięki piękna to dla mnie dźwięki związane z teatrem. Czyli na przykład szmer dobiegający z publiczność, przed rozpoczęciem przedstawienia. Oklaski po spektaklu, czy też możliwość zaśpiewania z aktorami bisu.

Dźwięk piękna przy którym świat staje się lepszy to po prostu wokal bliskich mi artystów. Szczególnie bliską mi barwą jest Jerzy G... Uwielbiam jego barwę. Często będąc na koncertach zamykam oczy odpływając sobie, gdzieś do piękniejszego świata. Jerzy towarzyszy mi nawet teraz podczas pisania.

Przyznam się Wam, że bardzo często kiedy nie słyszę barwy Jerzego na żywo. Zwyczajnie tęsknie za jego śpiewaniem.  Chyba się uzależniłam od tych dźwięków piękna.

Kolejnym dźwiękiem piękna jest po prostu dźwięk klawiatury komputera. Dźwięk piękna to również słowa. Tak tak, każde napisane przez mnie słowo zawiera fragment mnie. Zawierając tym samym to co siedzi mi w głowie, duszy i sercu.

Dźwięki piękna to dla mnie po prostu dźwięki jakie wydaje Warszawa. Uwielbiam to miasto to jak bardzo tętni życiem.

Dźwięki piękna to dla mnie rozmowa z drugi człowiekiem. Szczególnie taka na żywo, kiedy słowami możemy wrazić np. to jak bardzo cieszymy się swoją obecnością. Jak bardzo wzajemnie się wspieramy. Jak bardzo jesteśmy dla siebie ważni. Uwielbiam np. piękno słów ,,jak dobrze, że jesteś..."  ,,Cieszę się, że jesteś..."  Dlatego sama często tak mówię, czy też piszę.

Dźwięk piękna to oczywiście muzyka. Czy muszę mówić coś więcej...

Nie wyobrażam sobie świata bez moich "dźwięków piękna." Dobrze je mieć kiedy potrzebuje dają mi ukojenie i ładują moje baterie.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk