Pomoc

 " Jedyna ważna rzecz w każdej chorobie, trudnej chwili, sytuacji- to proszenie o pomoc."

Prawda stara jak świat, prawda do której ja dziś dojrzałam. Prawda z jakiej nie boje się korzystać- korzystam.

Tak jest dziś, nie zawsze tak było.

 Kiedyś nie prosiłam o pomoc, nie prosiłam o pomoc bo się wstydziłam. 

Kiedyś proszenie o pomoc wydawało mi się równoznaczne z okazaniem słabości. 

Nie chciałam być słaba, chciałam być silna. Nie prosiłam o pomoc. 

Nie prosiłam o pomoc, bo bałam się odmowy ze strony ludzi, których o pomoc proszę. 

Nie prosiłam o pomoc, bo mnie tego nie nauczono. Uczono mnie, że każdą trudność i fizyczną i emocjonalną muszę pokonywać sama.

Proszenie o pomoc było dla mnie równoznaczne z proszeniem się o litość. Nie chciałam litości, nie prosiłam o pomoc 

Zastanawiacie się co się zmieniło. Powiedzieć można, że wiele i niewiele. Tłumacząc zatem kolejno.

Rzeczą nadrzędną jest po prostu fakt, że dojrzałam emocjonalnie. Dojrzałość ta sprawiła, że przestałam się wstydzić samej siebie, swojego stanu. Zrozumiałam, że nie wszystko muszę zrobić sama. Zrozumiałam, że jeżeli po proszę o pomoc będzie mi łatwiej i fizycznie i psychicznie. Zrozumiałam, że proszenie o pomoc nie jest słabością. Przestałam bać się odmowy ze strony ludzi. Ludzie po prostu są różni. Odmawiają często, bo się boją, że zrobią mi krzywdę. Boją się bo nie wiedzą jak mi pomoc, dlatego dziś ja mam w sobie na tyle siły by pokazać jak należy mi pomoc.
Zrozumiałam, że nawet jeśli czuje się słabo, mam prawo się tak czuć. Jestem tylko człowiekiem nie maszyną, bez uczuć i emocji.
Zrozumiałam, że nie muszę być we wszystkim sama. Zrozumiałam, że nie chce być sama, że potrzebuje wsparcia.
Nauczyłam się prosić o pomoc .

Nagle życie stało się łatwiejsze.
Marzenia zaczęły się spełniać
Znikły bariery zostały tylko przeszkody, które z pomocą dam radę pokonać.

***

Ps. Już jakiś czas planowałam kolejną wizytę w Warszawie. Miałam wyjechać dopiero w przyszłym tygodniu. Plany jednak lekko się zmieniły. Wyjeżdżam już w ten weekend, wracam szóstego grudnia. Dlatego zrobię wyjątek i w tym tygodniu udostępnię Wam jeszcze jeden materiał.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk