Muzyczny obraz życia "Leć" singiel Kuby Wociala

Dziś pokaże Wam piosenkę, która dla mnie jest obrazem życia. Mowa o utworze "Leć" Jakuba Wociala. Czemu widzę w nim " muzyczne odbicie życia?"

Każdy z nas w życiu ma takie momenty. Kiedy wydaje się, że leci w dół. Tak nisko, iż wydaje się że niżej się nie da. Niżej nie ma już nic. Niżej mrok zalewa twarz, gdzie czarna pusta wpycha cię do lustra. Lecisz na samo dno twojego życia, tam gdzie rani Cię szkło. Lecisz tam gdzie odłamek serca przez  strach się przewierca. 

Lecisz wichurą szarpany, twój życiorys wydaje się być złamany. Świat obojętnieje, gdzieś pod podłogą swojego życia przestajesz być sobą.Nie masz już siły by spoglądać w tył i przód.

Kulisz ramiona, zastygasz i śpisz.

Wszystko to dzieje się po to byś mógł wrócić silniejszy.

Potem wstajesz wygładzasz skrzydła życia, nabierasz tchu. Wracasz by żyć, czerpiesz z zyskanych sił.

Żyjesz tak by zabrakło tchu.

Skąd to wiem?

Sama dwa razy leciałam w dół, spadałam w otchłań strachu, raniona "szłam" lęku i bólu. Myślałam, że osiągnęłam dno życia. Mój życiorys zdawał się łamać. Moim życiem rządził sztorm.

Nagle pod podłogą mojego życia znalazłam miejsce, gdzie mogłam skulić ramiona, zastygnąć i spać. Spać pełna bólu i rozpaczy po stracie najbliższej mi osoby- mamy.

Pomógł czas, on sprawił, że wstałam rozprostowałam skrzydła zaczęłam żyć.

Drugi raz spadałam w dół tam gdzie dalej się nie da. Kiedy opuściłam placówkę w której się kształciłam. Drugi raz osiągałam dno mojego życia, raniona szłam lęku przed tym co będzie dalej. Mrok zalewał moją twarz- kuliłam się, zastygałam i zasypiałam w monotonii życia. Wydawało mi się, że dotarłam do kresu swych sił. Tam pod podłogą mojego życia "przestawałam być sobą." 

Zastygałam by zasnąć i przespać to wszystko.

Skrzydła rozprostować pomogła mi pewna kobieta. Pokazując mi świat teatru- świat w którym nie ma ran.

Wróciłam złapałam oddech, żyje tak by brakło mi tchu.

Wniosek jedyny możliwy nawet jeśli teraz wydaje Ci się, że spadasz na dno własnego życia. Pozwól sobie na to, na chwilę w tym zastygnij, śpij.

Zobaczysz, że wydarzy się  coś lub zjawi się ktoś kto pomoże Tobie rozprostować skrzydła życia.

 

Wiadomość z ostatniej chwili premiera debiutanckiego albumu Kuby 8 października. Ja już odliczam dni.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk