Album " Nadal jestem" część 2



Dzień dobry, minął tydzień.
Ja ponownie wracam do Was z debiutanckim krążkiem Janka Traczyka. Wracam, by pokrótce opowiedzieć Wam jak ja "usłyszałam" album " Nadal jestem"

Muzyczna podróż, po muzycznej historii Janka rozpoczyna. Piękne "INTRO. " Piękne dźwięki pianina to miód na moje muzyczne serduszko. Kocham ten instrument od dziecka. Cudownie mnie uspokaja, zabiera w lepszy świat. Świat ten od kilku lat cudownie łączy mi się z Jaśkiem.

Dalej, dalej lądujemy razem z Jaśkiem na " Bezpiecznym lądzie." Tak dla mnie muzyka Janka to właśnie taki " Bezpieczny ląd". Cieszę się że go znalazłam łatwiej się żyje mając w życiu taką kotwicę bezpieczeństwa.

Dalej jest tylko piękniej. Jest utwór "Nadal jestem." Tak bez cienia wątpliwości teraz wszystko widzę tak jakby muzyka Janka była ze mną zawsze. Ja była, nadal jestem i będę zawsze.

Dalej jest piosenka o miłości na która przyjdzie czas. Jest to cudowne wyśpiewane marzenie. Kiedy słucham utworu " Na miłość przyjdzie czas." Wierzę, że tak właśnie będzie i na miłość przyjdzie czas.

Utwór " Usłysz." Jest nie jako o mnie samej. Ja też kiedyś czekałam. Ja też kiedyś " prosiłam aby usłyszał mnie." Dziś coraz mniej go znam. Jego głos stał się przerażająco obcy. Może nigdy nie był mój?

"Smutne piosenki" dobrze rozumiem Janka. Ja też tworzę kiedy mi źle. Robię to po to by wylać ból. Czasem zastanawiam się, czy pisanie o bólu ma sens. Mimo to piszę dalej, mając nadzieje na ulgę. Tak, tak czasem piszę po nocach.

"Taka jak ty." Kolejne cudne wyśpiewane marzenie. Tak marze o tym by poznać kogoś wyjątkowego. Tak marze by ta osoba była mi każdym gestem. Wypełniając po horyzont moją przestrzeń.

"Bursztynowy." Piosenka, którą kocham, ponieważ przypomina mi mamę. Kiedy  słucham tej piosenki widzę  uśmiech mamy, jej pogodne oczy... Chciałabym coś jeszcze dodać, ale wzruszenie sprawia, że nie mam siły naciskać na klawiaturę.

Utwór " Możesz krzyczeć" Cenie sobie go szczególnie.  Uświadamia mi jak daleko już jestem od niepewnej siebie dziewczyny. Dziś mam siłe, żeby krzyczeć o tym jak bardzo ciesze się życiem. Znalazłam swój blask i dobrze mi z tym. Korzystam z życia.

Have you found/ My way to you- piękno w czystej postać. Piękno duszy Janka, które uwielbiam. Słuchając tych piosenek po prostu zapominam o świecie. Jestem szczęśliwa wzruszona. Uświadamiam sobie, że Janek stworzył "historię która jest o czymś.' Tworząc jednocześnie historię tak mi bliską.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk