Sprawiedliwe czy nie sprawiedliwe? O to jest pytanie...

Dzień dobry w piątek

Dziś chciałabym poruszyć temat sprawiedliwego życia.

Jak oceniacie takie zdanie: Życie nie jest sprawiedliwe i nigdy nie będzie.?

Ja do niedawna pewnie jeszcze powiedziałabym, że to prawda. Powiem szczerze długo analizowałam te słowa. Doszłam do wniosku, że u mnie to się równoważy. Był taki etap gdzie myślałam, że moje życie to same krzywdy. Ciemne barwy nieszczęścia i smutku. Myślałam wtedy, że nic dobrego mnie nie spotka. Nie miałam pretensji do losu. Mówiłam sobie jestem chora, straciłam rodziców. Tak musi być, że jeden ma łatwiej, drugi gorzej.
Ja jestem tym drugim i nic na to nie poradzę. Muszę się z tym pogodzić.

Tak było dziś wiem, że to kolosalna bzdura. Zmianę moje podejścia do życia zaczęłam. Myślą jestem chora, ale żyje. Następnie pojawiła się myśl jestem chora, ale fizycznie. Intelektualnie nic mi nie brakuje. Myśląc właśnie tak o swoim stanie. Nagle zorientowałam się, że to są plusy. Zadałam sama sobie pytanie; czyżby los wyrównywał mi niepełnosprawność fizyczną?
Pewnie poniekąd tak jest. Powtarzałam sobie to tak długo, aż w to uwierzyłam.

Strata rodziców to kolejny coś. Okej przyznam się że to ciężko znaleźć plusy. Jedynym moim szczęściem w tej sytuacji była i jest moja siostra. Wychowała mnie, zdaje sobie sprawę, że gdyby nie ona wylądowała bym w placówce typu DPS. Moje dzieciństwo skończyło by się na zawsze. Zostałabym sam, byłabym na łasce i nie łasce obcych osób. Uważam, że to dopiero była by tragedia i nie sprawiedliwość losu .

Tyle szczęścia w nieszczęściu i mojej historii.

Kiedy dziś patrzę na siebie z boku. Zupełnie obiektywnie, wydaje mi się że od kilku lat los wynagradza mi całe nieszczęście.
Zapytacie jak to robi?

Prosto: Pozwala mi spełniać marzenia. Pokazał mi moją pasję. Dał mi coś co dziś kocham, co pozwala mi czuć się szczęśliwym. Mowa o teatrze, stawia na mojej drodze osoby, dla których jestem ważna.
Wszystko to pozwala mi czuć że: życie jest sprawiedliwe.

Być może faktycznie jest tak że:

" Bez poczucia, że świat jest sprawiedliwy.
Człowiek usycha "

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk