Magia koncertu

Dzień dobry kochani.

Weekend upłynął nam z postami o moi hobby. Był musical, były książki. Pomyślałam więc, że warto zakończyć czas odpoczynku w tym klimacie. Wejść w nowy tydzień z muzyką. Tym razem nie będą to musicale, nie będzie to również Jan.

Jest taka nie nowa piosenka zespołu Sistars, która obrazuje obecny stan mojej duszy i serducha. Pozwólcie przytoczę Wam refren.


"Całą noc moje serce
Szuka miejsca, gdzie muzyka wciąż gra

Pragnę być pośród ludzi
Którzy czują jak się klaszcze na dwa"

Słowa te to obecny stan mojej duszy. Ktoś z Was może uznać, że przecież muzykę można sobie puścić z internetu. Dziś to przecież nic trudnego. Owszem zgodzę się, nic jednak nie zrobi tej niesamowitej atmosfery koncertu. Wtedy właśnie jestem wśród ludzi, którzy czują muzykę tak samo jak ja.
Koncert to muzyka i ludzie, to wzajemna interakcja między wykonawcą a widownią. Koncert to wzajemna wymiana energii. My ładujemy artystę. Artysta ładuje nas. Koncert to wymiana emocji. Koncert to czas w którym artysta jest dla nas, my dla artysty. Nie byłoby tych fantastycznych chwil gdyby nie artysta i gdyby nie my widzowie. Innymi słowy potrzebujemy siebie nawzajem. Niemal tak samo jak każdy człowiek potrzebuje tlenu do oddychanie i życia. Właśnie za tym moje serce (dusza) tęskni w letnie noce najbardziej.

Mój stan fizyczny nie pozwala mi być na koncertach tak często jak potrzebuje tego moja dusza. Kiedy jednak już mi się to udaje. Chłonę na max te wszystkie emocje. Uwielbiam śpiewać utwory wraz z artystą i resztą publiczności. Wówczas czuje, że jestem w odpowiednim miejscu i czasie. Wszystko inne przestaje dla mnie istnieć. Mówię Wam nie ma piękniejszej możliwość resetu jak być i śpiewać z ludźmi, którzy czują muzykę dokładnie tak samo jak ja.

Pozytywnego Tygodnia Kochani.😍😍😍

Komentarze

  1. Jolu, bardzo lubię tą piosenkę :)
    Dziękuję Ci za przypomnienie tego utworu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała przyjemność po mojej stronie. Cieszę się że udało mi się sprawić Tobie trochę radości. Pozdrawiam.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk