Kiedyś człowiek musi być człowiekiem

Witam w czwartkowe popołudnie.

Dziś inspiracją do opowiadania będzie piosenka Studia Accantus. Słuchając utworu pt. "Kiedyś" uświadomiłam sobie, że niestety jest on częściowym odbiciem naszej niechlubnej rzeczywistości.

Zaczęłam się zastanawiać czemu my ludzie budujemy swoją rzeczywistość na nienawiści, zazdrości, ocenianiu innych. Nie jest to oczywiście regułom, jednak opowiadałam Wam, że moja osoba często pada właśnie ofiarą zazdrości. Zazdrość, nienawiść, pogarda drugiem człowiekiem tylko dlatego, że mam odwagę być sobą realizować się. Głośno mówić, że jest odmiennej orientacji seksualnej. Powyższe uczucia przychodzą nam dużo łatwiej niżeli zrozumienie akceptacja, wzajemne wspieranie się, empatia.

Ja nie rozumiem, nie chcę i nie potrafię zrozumieć czemu tak jest. Nie lubię takiego świata, czasem jest mi wstyd, przykro, że ludzie nie potrafią okazywać sobie wzajemnie szacunku. Nie wymagam, żebyśmy się wszyscy wzajemnie lubili. Chciałabym, aby ludzką nienawiść, wzajemne ocenienie. Zastąpiła tolerancja i wzajemny szacunek. Byśmy nie zapominali o tym, że wszyscy jesteśmy ludźmi. Podstawowym prawem każdego człowieka. Jest prawo do życia niezależnie od tego czy należy do środowiska LGBT czy jest czarnoskóry, czy ma wózek, kule itp. Żyjmy swoim życiem, dajmy innym żyć. Nie ocenimy, nie krytykujmy, nie róbmy sobie wzajemnie krzywdy. Nauczmy się z sobą żyć!!!

Ja chcę wierzyć i głęboko wierze w to:
"że przecież kiedyś,
choć tyle dziś krzywdy,
pogardy dla innych,
nadejdzie ten dzień,
ludzie nauczą się z sobą żyć,
dawny mrok,
zniknie z naszych serc."


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk