Są ludzie, są serca jeden żar. Ten żar pozwala mi spełniać marzenia.

Witam w poniedziałek.

Dużo mówię Wam o moich marzeniach, o tym jak dobrze działa na mnie spełnianie ich. Nie dawno opowiadałam Wam o wrażeniach związanych z musicalem " Notre dam de Paris".

Moje marzenia to nie zapomniane chwile. Właśnie te chwile pozwalają mi ładować akumulatory. Dają radość życia, pozwalają się uśmiechać długo po spełnieniu marzenia. Wszystkich tych chwil nie było by w moim życiu gdyby nie ludzie. Ludzie jacy tworzą te chwile, opiekują się mną podczas spełniania marzenia. Ludzie dzięki, którym czuje się wówczas bezpiecznie. Ludzie Ci skutecznie pomagają mi pokonywać wszelakie ograniczenia wynikające z mojego stanu zdrowia.

Tak było i tym raze podróży do Gdyni nie było by gdyby nie cztery fenomenalne, fantastyczne i odważne kobietki.
Wiecie już że do Gdyni wybrałam się do teatru. Jednak to te niesamowite dziewczyny stworzył mi wyjątkową oprawę tego marzenia.

MOJE KOCHANE,,
BEZ WAS NIE BYŁO BY TAK SAMO. 
NIE BYŁO BY TAK FANTASTYCZNIE, WESOŁO.
BEZ WAS NIE BYŁO BY MOICH WSPOMNIEŃ,
PRZED WSZYSTKIM WY TWORZYCIE TE NIEZAPOMNIANE DLA MNIE CHWILĘ.
WŁASNIE ZA TE CHWILĘ MÓWIĘ WAM DZIĘKUJĘ TAK JAK UMIEM NAJLEPIEJ.

 Rybko moja kochana. 

Tobie już Dziękowałam, dziś zrobię to jeszcze raz dziękuje Ci za to, że zobaczyłam pierwszy raz w życiu piękno morza. Dziękuję za cudowną opiekę, za każdą wspólną chwilę. Dziękuje za wspólną pasję, za każdą wspólną emocję. Dziękuję, że dosłownie pokazuje mi świat. Twa odwaga, pewność tego że damy radę. Sprawia, że wierze w każde swoje marzenie zarazem naszą wspólną przygodę. Twa postawa daje mi siłe, żeby spełniać wszystkie te marzenia. Pokonywać przeszkody. Dajesz mi niesamowitą siłe. Jesteś moim motorem napędowym. Przed wszystkim TY anie Jan, Maja czy teatr. Wszystko to jest dla mnie "dodatkową nagrodą" za włożony trud w każde me marzenie. 
TY JESTEŚ DROGOWSKAZEM I
PRZEWODNIKIEM TYCH MARZEŃ.
PAMIĘTAJ O TYM😍😍😍



Asia i Marta.


Dzięki Wam zaliczyłam cudowny spacer w kierunku morza. Nie było łatwo, miałam chwilę zwątpienia. Myślę sobie nie dojdę. "Nie dam rady." " Po co mi to było?" Wówczas patrzyłam na wasze twarze. Na nich malowała się niesamowita radość, z tego że możecie być ze mną. Pomóc zdobyć morze. Właśnie ta radość sprawiała, że szłam dalej.


DZIEWCZYNY 
RAZEM ZDOBYŁYŚMY MORZE 

DZIĘKUJE💗💗💗



Monia i Marta.

Stworzyłyście mi cudowną niedziele. Herbatka w waszym towarzystwie z widokiem na plaże była wyjątkowo pyszna. Wspólne obserwowanie morza było magiczne. Milczałam wtedy dużo bo po prostu cieszyłam się Wami i morzem i magią chwili. Widok morza i Wasza obecność tusz obok. Właśnie to wspomnienie zostanie ze mną na zawsze.
Obiad w barze mleczny w tak cudownym towarzystwie był pyszny. Renomowane restaurację i wykwintne menu morze się schować.😉😉😉  
DZIĘKUJE WAM ZA WASZĄ OBECNOŚĆ I
ZA KAŻDY WASZ UŚMIECH.💖💖💖






DZIŚ WIEM JEDNO BEZ TYCH KOBIET W MOI ŻYCIU.
"NIE ZBUDOWAŁABYM SWOJEJ KATEDRY"

Komentarze

  1. Jolu, jak zwykle chwytasz słowem za serce! Cudnie było spędzić wspólnie ten czas! 😍 Niech to będzie początkiem i zachętą do kolejnych marzeń! 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i teraz zagadka z kim mam przyjemność? Domyślam ale pewnie nie trafię. Tak to był wyjątkowy czas. Marzenia na pewno będą kolejne.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk