Miewam "sny piękne sny, barwne sny."

Hej.
Dziś rano jadąc do fryzjera nienachalnie przypomniała mi o sobie pewna piosenka. Postanowiłam spróbować coś dla Was stworzyć podpierając jej niesamowitym tekstem.
Wiecie już, że od śmierci mojej mamy minęło kilkanaście lat. Ja idę już swoją drogą- "dalszą drogą." Niekiedy są momenty kiedy mama do mnie wraca. Dzieje się to nocą kiedy miewam "sny piękne sny, barwne sny." Poniekąd śni mi się "dziecięcy świat" i dom, w który obecna jest ona- moja mama.

Przytoczę jeden, krótki, lecz bardzo sugestywny i realistyczny sen. Pewnej nocy śniło mi się że:

" Śpię przy włączonym telewizorze. Jedną rękę mam wyciągniętą do góry ponad poduszkę. Na mojej twarzy pomimo snu, maluje się uśmiech. Nad mną pochyla się uśmiechnięta postać mojej mamy. Nic nie mówiąc, by mnie nie obudzić głaszczę mnie po wyciągniętej dłoni i wychodzi znikając."

Moją osobę dokładnie w tym momencie z owego snu wyciąga zimne mrowienie, które faktycznie poczułam na tej dłoni. Jak mówiła sen był tak realny i sugestywny, iż do tej pory zastanawiam się ile w tym wszystkim było snu, a ile sytuacji realnej.

Pomyślicie, że to głupie, ale własnie ta sytuacja utwierdziła mnie w przekonaniu, że mama dalej jest obecna.

Mama w snach nie daje mi serdecznych przestróg. Jak śpiewa wokalista w owej piosence. Mama w snach zazwyczaj ciepło uśmiechając się do mnie mówi, mi że jest ze mnie dumna. Upewniając mnie, że droga, którą idę jest dobra.

Czy to nie są "piękne sny, barwne sny?". Nie zdarzają się one często. Jednak ja cieszę się z każdego niezmiernie, gdyż dla mnie są bezcenne i wyjątkowe.

https://www.youtube.com/watch?v=jh_mFB9pf88

Link do Piosenki, która jest dzisiejszą inspiracją

Komentarze

  1. Jolu,
    To wcale nie jest głupie, bliscy, którzy odeszli, naprawdę są z nami. Czasami, jak napisałaś przez sny, a czasami los stawia nam je przez inne osoby.
    Pamiętaj, w tym co piszesz, jest dużo mądrości.
    Idź do przodu i nie poddawaj się. Jesteś mądra i silna.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za bardzo bardzo miłe słowa. Odpowiadając na nie. Nie poddam się idę do przodu własną drogą. Wiedząc że mama mnie w tym wspiera

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk