Serce, życie i granice- pewien cytyat

Witam Moi drodzy.

Pozwólcie, że zacznę od pewnego cytatu. Cytat ten pochodzi z reportażu wyemitowanego w TVP. Słowa te mimo, że wypowiedziane w kontekście innej osoby niepełnosprawnej. Idealnie pasują do mnie.

" Oni nie mają ograniczeń ich granice skończą się dopiero wtedy, gdy przestanie bić ich serce"

Tak, tak to ja...😏

Słowa te bardzo mnie ujęły, bo są one nie jako kwintesencją mojego nastawienia do życia, świata, ludzi.
Moja dojrzałość, doświadczenia. Pozwoliły mi zrozumieć, że to ja steruje moim życiem, to ja je sobie układam. Ja jestem za nie odpowiedzialna. Dlatego też pogodziłam się ze swoim stanem. Nie użalam się nad sobą "jak to mi źle jak to mnie w d... hm szczyka". Wole się cieszyć tym co mam być wolna, bo przecież " głowę mam zdrową" i jestem wolna. Mojego umysłu nic nie ogranicza. Potrafię marzyć, kochać komunikować się ze światem. Mam to wszystko zniszczyć, pozwolić, aby moją osobę względem siebie samej i świata definiowały moje ułomności fizyczne. Nigdy w życiu na to sobie nie pozwolę
Czemu?
Odpowiedź jest prosta, może i nawet banalna. Życie jest piękne i tylko jedno, to nie gra komputerowa, to prawdziwy świat tu nie można liczyć na kolejne rozdanie/ życie. Nie wiem jak Wy ale ja biorę i dziękuje za to co mi dają.
Moje granice faktycznie osiągną swój koniec kiedy moje serce przestanie być.


Komentarze

  1. Dziękuję i przepraszam, że odpisuje dopiero teraz. Ja również pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk