Mój świat

Witam w niedzielne popołudnie dziś krótko.

Jak wiecie muzyka jest dla mnie bardzo ważna. Wiecie już też że bardzo lubię muzykę z musicali. Wiele miejsca w mojej duszy zajmuje twórczość pewnego J....

Jednak w muzyce komercyjnej , również są utwory, które swym pięknem ponadczasowością zawsze będą "otwierały" moją duszę. Powodowały że choć świat się nie zmienia dla mnie na nie całe cztery minuty staje się piękniejszy, łatwiejszy, bez zmartwień trosk. Świat do którego dostęp mam tylko ja bo jest świat moich niezwykłych emocji.

Jak to się dzieje, że w niespełna cztery minuty potrafię zapomnieć o świecie rzeczywistym, po by zanurzyć się w świat w którym czuje się lepiej bezpieczniej. Szczerze nie mam pojęcia. Nie wiem jak to się dzieje. Bardzo to lubię. Teraz gdy do Was pisze, również słucham jednej z piosenek, która ów efekt wywołuje.

Rezultat jest taki, że ciężko złożyć mi logiczne zdanie. Ciężko mi logicznie myśleć. Moją duszą włada teraz poczucie spokoju, przeplatające się ze szczęściem. Oczy wypełniają się łzami pomimo tego, że usta się uśmiechają.

Jak widzicie jestem teraz wulkanem własnych emocji. Lubię to ponieważ to są dobre emocje, emocje których zawsze będzie mi mało. Musicie mi wybaczyć, że dziś tak niewiele. Nie jestem w stanie dziś napisać więcej.
Nie mam pojęcia czy Wy tak samo odbierzecie te utwory. Jednak zostawię Wam trochę mojego świata, wyjątkowego świata.

https://www.youtube.com/watch?v=abfQQ1hzN9M

https://www.youtube.com/watch?v=QeTHIRMD2K4

https://www.youtube.com/watch?v=8jyRBDfSEqA

https://www.youtube.com/watch?v=nq-ZwsYLuOM
https://www.youtube.com/watch?v=WyBcLh-fF_8

Zapraszam do mojego świata. życzę Wam miłej niedzieli

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk