Miły początek soboty, miły początek weekendu WIELKIE DZIĘKI

Witam w ten sobotni poranek.

Sobotę postanowiłam rozpocząć z Wami, blogiem i dzięki Wam.

Wyjaśniając o co chodzi pod opowiadaniem " Cudowne muzyczne demony przeszłość". Pojawił się komentarz:

"Jolu.
Pięknie napisałaś o swoich rodzicach. Mało kto potrafi tak pięknie wyrażać swoje emocje.

Pozdrawiam Cię ciepło i z przyjemnością czekam na Twoje kolejne opowiadania.  "


Pięknie dziękuje za kolejne bardzo, bardzo miłe słowa. 

Nawiązując do nich chcę powiedzieć po prostu, że post jest piękny, bo napisała go córka kochająca swoich rodziców. Mam cichą nadzieje, że tym postem i wszystkim, które nawiązują w jakikolwiek stopniu do moich rodziców. Pokazuje Wam, że nie warto się poddawać, nawet wtedy kiedy śmierć zabiera bliskie osoby. Zostają wspomnienia właśnie takie jak te w opowiadaniu. Jest też miłość, której śmierć nie zabierze nigdy.

Wracając jednak do słów z wypowiedzi mojego czytelnika. Pisanie to jeden z niewielu sposobów, który pozwala mi wyrażać swoje emocje i siebie. Jeśli miałabym to samo powiedzieć Tobie twarzą w twarzy byłoby mi bardzo trudno. Nie lubię mówić o emocjach. Być może dlatego, że boje się pokazywać słabości i boje się wyśmiania, odtrącenia. Pisanie pozwala mi na chwilę zrzucić " maskę" twardej kobiety. Dajac jednocześnie poczucie bezpieczeństwa.

Za pozdrowienia krótko dziękuje i również pozdrawiam.

Jeśli chodzi o kolejne posty/ opowiadania zapewniam, będą. Cieszę się że chcesz je czytać. Wnioskuje, że robisz to z przyjemnością, Super dla mnie wielką przyjemnością jest pisania dla Ciebie/ Was. Robie to chętniej kiedy widzę, że się podoba, a podoba się prawda?
J...

Komentarze

  1. Jolu,
    oczywiście, że Twoje pisanie nam się podoba. Dzięki Tobie uczymy się, żeby się nie poddawać.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem ile raz to już mówiłam, ale i tak chyba za mało dziękuje i zapraszam do posta powyżej. Mam nadzieje, że słowami tam zawartymi powiem więcej niż zwykłym dziękuje

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk