Moja muzyczna wizytówka

Witam!!

Dziś kolejna z moich muzycznych inspiracji. Piosenkę tą znam dość długo. Jednak czasem bywa ,tak że można słuchać czegoś tysiąc raz, a za tysiąc pierwszym, zrozumieć sens utworu. Właśnie tak było ze mną i z tą piosenką.

Kiedy zobaczyłam ile emocji wkłada w wykonanie piosenki pt. ,, Życia mała garść'' mój ulubiony artysta świat na moment zwolnił, a nawet zupełnie się zatrzymał dlaczego?

Utwór ten to sto procent prawdy o życiu, każdego człowieka ja na pewno poznała je takim jakim ono jest w tej piosence.

Poznałam ,,wspomnień małą garść"
Różnorakich wspomnień, tych których nie chce się pamiętać i tych, które wywołują uśmiech.

Zrozumiałam, że muszę żyć , nawet wtedy kiedy nie mam sił. Nie mogę się poddawać, nawet wtedy kiedy mi się wydaje że nic w życiu nie osiągnęłam. Musze być silna szczególnie wtedy kiedy przyjdzie mi ,, pukać do zamkniętych drzwi"

Zrozumiałam, że mojego ,, życia mała garść" może mieć smak łez i ,, gorzkiego chleba"

Zrozumiałam, że nie mogę pozwolić aby ktoś inny z życia mego radość brał. Tylko od mnie zależy, czy mojego ,, życia mała garść" będzie ,, snem co się spełnić ma".

Zapytałam siebie ile jestem warta. Zrozumiałam, że popełniałam błędy patrząc na swoją wartość przez pryzmat choroby i tego w jaki sposób się poruszam. Znam swoją wartość. Wiem, że mogę wszystko a mnie jako Jolanty Mazur nie definiuje moja ,, szyba" tylko mój charakter.
Dzięki temu, wiem że życie to ,,nie żaden wstyd". Wiem, że tak powie mi każdy, kto dobrze mnie zna.

Pochylając się nad moim życiem niejako dokonując jego dotychczasowej oceny. Wiem, że teraz jest dokładnie tak jak ,,człowiek chciał". Wiem, że to ja panuje nad swoim życiem. Wiem, że na razie nie muszę ,,pukać do zamkniętych drzwi". Wiem, że biorę z życia wszystko co mi daje a nawet ponad to. Momentami przebywając z przyjaciółmi mam pozytywne wrażenie, że moje życie jest jak ten sen, który się spełnić ma i spełnia się. Dając mi ogromną radość, siłę do walki z przeciwnościami losu. Pozwala mi pozytywnie myśleć, dzięki temu nie użalam się nad sobą, za to potrafię cieszyć się nawet ,,małą garścią życia. Wszyscy, bowiem wiem, że życie to ,, piękny dar".
Ja już to wiem dlatego idę przez życie z ,, garścią optymizmu". Nie przejmując się zupełnie tym czego nie mogę, albo tym jak odbiera mnie świat. Doceniając to co już osiągnęłam. Stawiając sobie kolejne marzenia, cele do spełnienia. 
Tak właśnie żyje człowiek szczęśliwy i spełniony czyli ja wasza J.

Jak zawsze zostawiam Wam link do utworu, który był moją inspiracją
https://www.youtube.com/watch?v=UNyfiIwcjwA

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk