01.06. DZIEŃ DZIECKA

Hejka


Macie Kalendarze, widzicie jaki dziś dzień. Tak, tak ulubiony dzień wszystkich dzieciaków. Ja co prawda  już po osiemnastych urodzinach.
Jednak nie bez powodu mówi się, że każdy z nas dorosłych ma w sobie odrobinę dziecka. Nie wiem jak Wam mi bardzo podoba  się ta teoria.
Dlatego staram się dbać o ,,swoją małą Jolę. Kiedyś jej nie lubiłam, bo pokazywała się tylko wtedy kiedy  tęskniłam za mamą. Jednak dziś ta strona mojej natury nie przeszkadza mi, lubię ją. Skąd taki obrót sytuacji szczerze nie mam pojęcie.
Podejrzewam jednak, że stało się tak za sprawą upływu czasu i dlatego, że ja sama dojrzałam wiele rzeczy zrozumiałam, pogodziłam się z Bogiem zaakceptowałam samą siebie i swoją ,,szybę". Poznała swoją wartość, swoje możliwości. Dlatego teraz nie ma rzeczy, wydarzeń, które zakuciłybym spokój mojego wewnętrznego dziecka. Wiem, że jestem silną osobą. Dziecko, które w sobie tam głęboko mam cieszy się na kolejne zrealizowane marzenia. Gotowe jest na kolejne plany. ,,Patrzy na świat z uniesioną głową". Zaakceptowało świat i rzeczywistość taką jaką jest. Fakt ten bardzo ułatwia mi życie, wiem że teraz nad moim światem panuje ta dorosła Jola, która cieszy się zawsze wtedy kiedy jest okazja ku temu, aby poczuć się dzieckiem.

Czego, życzę wszystkim dzieciom w dniu ich święta.
Myślę, że chyba szczęśliwego i beztroskiego dzieciństwa.

Czemu właśnie tego, odpowiedź jest prosta szczęśliwe dziecko będzie szczęśliwym dorosłym.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk