,, Zawód Gwiazda- czy aby na pewno ??"

Dziś pokaże Wam tekst, który dowodzi temu że osoby wykonujące trochę inny zawód niż np hydraulik czy elektryk muszą być postrzegane tylko przez pryzmat zwodu jaki wykonują i nazywane ,, Gwiazdami"
Miłego czytania.

Do powstania tego tekstu nie jako przyczynił się mój siostrzeniec . Kiedyś gdy już kładłam się do snu, młody chwycił mój telefon przyjrzał się tapecie i stwierdził krótko ,, Jola tobie to fajnie bo poznałaś gwiazdę"
Gdy to usłyszałam zaczęłam się zastanawiać czy człowieka , który wykonuje zawód aktora na przykład powinno się nazywać ,, Gwiazdą"?
Odpowiedz na to pytanie może być dwu torowa i zależeć też od sposobu w jaki patrzymy na daną osobę. Ja w swoim życiu miałam okazję i wielką przyjemność poznać kilka osób znanych ze szklanego ekranu czy też gazet. Czy zatem ja osobiście nazwałabym te osoby ,,Gwiazdami" Odpowiedz jest prosta dla nie których pewnie będzie zaskoczeniem. Otóż nie nie nazwałabym tych osób ,, Gwiazdami". Teraz przedstawię kilka przykładów ukazujących ludzi wykonująch zawód , dziennikarza czy też sportowca jako normalnych ludzi bez stawiania ich na nie potrzebny ,, piedestale sławy"
Kilka lat temu prowadząc projekt unijny miałam okazję poznać dziennikarkę, która prowadzi programy typu talk- show w jednej ze stacji telewizyjnych. Początkowo moje myśli zatrzymały się w stereotypie czyli ,, o mój Boże poznam gwiazdę"
 Moje zdziwienie było ogromnie, gdy nie byłam w stanie poznać owej dziennikarki, ponieważ przyjechała zwyczajnie ubrana, bez make- up. To jednak nie był koniec mojego zdziwienia jakiś czas później Pani powiedziała ,, Nie traktujcie mnie z góry jak gwiazdy ja jestem normalną kobietą procującą  w telewizji"
Pod koniec zajęć dziękowałam naszej instruktorce za to że zgodziła się podzielić z nami młodymi adeptami dziennikarstwa swoim doświadczeniem. Pani odbierając ode mnie pamiątkowy dyplom i róże powiedziała mi na ucho słowa, które towarzyszą mi do dziś i stały się moim mottem życiowym.
,, Jolu jesteś tak fajną osobą,że nie ważne co będziesz robić w życiu nie zmieniaj się proszę."
Pomyślałam wtedy ,, Boże jaka fajna kobieta"

Następna historia, która mi się przytrafiła miła miejsce kilka lat temu. Wracają z wycieczki szkolnej zatrzymaliśmy się celem zjedzenia posiłku.
Nim zdążyliśmy wyjść z autokaru. Usłyszeliśmy wołanie jednej z opiekunek
,, Patrzcie, patrzcie, kto idzie po lewej" Wszyscy naturalnie obrócili się w lewo. Ową gwiazdą okazał się sportowiec- bokser.
Ponieważ my osoby poruszające się na wózkach mamy lekki problem z wydostaniem się na zewnątrz Pan pofatygował się do nas do środka. Autokar jest stosunkowo nie dużą przestrzenią dlatego, gdy tylko Pan wszedł do środka w powietrzu dało się wyczuć dość charakterystyczną woń- alkohol.
Koleżanka siedząca obok mnie powiedziała wtedy ,, Jolka on jest wczorajszy"
Ja odpowiedziałam krótko ,, Co się tak dziwisz przecież to normalny facet z krwi i kości"
Mam nadzieje że te przykłady pokazały, że poznałam przede wszystko fajnych ludzi pracujących w trochę badziej medialnych zawodach niż elektryk czy listonosz.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk