po prostu Ela...

Tym razem jednak chciałabym opowiedzieć o kimś kto od piętnastu lat dzielnie zastępuje mi mamę, kto praktycznie mnie wychował. Chciałabym powiedzieć tej osobie, czyli mojej siostrze Eli. Jak bardzo jestem jej wdzięczna za trud, który włoży w moje wychowanie. To właśnie dzięki Tobie droga Elu jestem takim człowiekiem   jakim jestem. Właśnie za to i w tym wyjątkowym dniu Twoim dniu. Pragnę Ci przeprosić za wszystkie łzy które musiała przez mnie wylać. Chciałabym powiedzieć, że te łzy twoje nerwy i cały czas poświęcony mojej osobie, na pewno nie zostanie zmarnowany. Wiesz różnie między nami bywa różnie bywa nadal, często mówiła jak byłaś na mnie zła, że dla mnie najważniejszy i ,,złoty” jest mój ukochany braciszek. Moja droga nigdy tak nie było, może Ci tego nie okazywałam, ale to Ty byłaś będziesz i zawsze byłaś dla mnie tą jedyną osobą. Najważniejszą bo to Ty Elu byłaś przy minie wtedy gdy z łuzami w oczach opowiadałam, Ci że po raz kolejny śniła mi się mama. Właśnie Ty byłaś ze mną po kolejnej operacji, która musiałam przejść. Ty Elu trzymałaś mnie wtedy za rękę. Do tej pory nie potrafiłam Tobie tego powiedzieć być może też okazać, ale chciałabym Tobie powiedzieć, że twoje wsparcie w tej konkretnej sytuacji i nie tylko jest dla mnie bezcenne. Czasami wątpisz w swoje umiejętności wychowawcze. Jednak bądź pewna, że jesteś świetną mamą, siostrą i wspaniałym człowiekiem. Pisząc to pragnę Tobie też powiedzieć, że za okazaną miłość, poświęcenie włożone w mojej wychowanie. Zawsze będę dla Ciebie  opoką i wsparciem w ciężkich chwilach naszego wspólnego życia. Pamiętaj, że chodź rzadko okazuje Ci moją miłość i ciepło. Ja naprawdę bardzo Cię Kocham.
Jeszcze raz Wielkie Dzięki za wszystko co od Ciebie dostałam. Pamiętaj, również o tym że to od Twojej Skromnej osoby dostałam to co jest najważniejsze dla dziewięcioletniego dziecka. Mianowicie Dom Ciepło rodzinne i miłość. Obiecuje Tobie że wszystko to się nie zmarnuje.  Mam nadziej, że przynajmniej tą malutką obietnicą. Uda mi się Podziękować  chodź w małym stopniu za te lepsze i gorsze moje życia, które Ty piętnaście lat temu poniekąd uratowałaś. Pozwoliłaś aby zachowało ono jako taką normalność i resztki dzieciństwa. Teraz wiem jak było to dla mnie ważne.
Kończąc Elu Kochana ,, Mamusiu” jeszcze raz Wielkie Dzięki i Wielki Buziak za wszystko, a należy Ci się to jak mało komu.
Dziękuje

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk