Furioza druga i utwór Szklana Góra."

 ,,Furioza Druga."
 Oczarowała  mnie piosenką kończącą  cały film.

Tekst muzyka i samo wykonanie.  Trafia w moje struny.

Krzysztof Zalewski  i utwór ,,Szklana Góra." Jakie to jest  prawdziwe.

Myślę, że  każdy  z Nas krocze  taką ,,Szklaną Górą."

Mam na myśli  ni mniej ni więcej. Życie  każdego  z nas.

Idziemy nie wiemy dokąd, nie wiem czy obieram dobry szlak.

Często idziemy  wąskim  szlakiem.  Szlakiem  nie  łatwym. Idziemy potykając  się, idziemy  upadając tworząc wąskie  zboczona  krwi i łez.

Często  idziemy  samotnie. Nasi bliscy, nie widzą  naszych  starań.  Nie widzą  naszej  góry, pędząc  ku własnym błękitom. My choć często  się  zatrzymujemy. Modlimy się  by wejść  jak najwyżej. Zdobyć  szczyt, nie odbić się  od ,,szklanej ściany."

Dla mnie  osobiście  takie małe  szczyty  to każdy  dzień. Każde  marzenie. Każdy  dobry człowiek  na mej drodze.

,, Szklane  ściany" kiedyś  pewnie  powiedziałabym, że  to wózek.  Wydawał  mi się  on barierą, rzeczą  mnie definiująca. Dziś  wiem, że  to był  chwilowy  kryzys.  Potrzebowałam  dojrzeć, zrozumieć, że  wózek to tylko przedmiot. Przedmiot który ma mi ułatwić  poruszanie.

Od mnie  zależy  czy się poddam, padnę. Dam się  uprzedmiotowić.

,,Szklana ściana" śmierć  mamy. To był  cios, olbrzymia  strata. Wydawało mi się, że  jestem w tym sama. Była  pewna, że  nikt  nie  wie co czuję.  Nikogo  to nie boli tak jak boli mnie.

Myślałam  że  nie dam rady, upadłam łzą  nie było  końca.

Wiedziałam  że  już  nigdy  w niczyich  oczach  nie odbije się  tak, jak  odbiłam się w oczach  matki.

Modliłam  się  u stóp  krzyży. Nie czując nic prócz  odrętwienia, strachu  i pustki.

Szczerze  do dziś  dnia. Nie  wiem czy  mam to za sobą.

Mam w sobie  natomiast  tyle siły, by maszerować swoją ,,Szklaną Górą."

Zostawię Wam jeszcze link.: ,,Nie wszystkie winy da się odkupić." - ,,Druga Furioza"