Pewne Listy

 Ostatnio sięgnęłam  po książkę.  Wydawnictwo  pt. ,, Listy Marek Hłasko." Jak sama tytuł wskazuje są  to listy.

Owe listy pozwolił mi  poznać ich autora jako poetę, syna męża.  Jako człowieka  kochającego, zatroskanego, troszczącego  się  o bliskich.

 Poznałam  też Marka jako człowieka tęskniącego za matką, za  miłością, za ojczyzną.

Nie ukrywam  ja osobiście najbardziej  czekałam  tych  listów.  Ukazujących uczucie Marka i Agnieszki  Osieckiej.  Zobaczyłam szczere  uczucie.  Uczucie  nie łatwe, bo obaczone odległością.

Cały czas  zastanawiałam się czy gdyby nie owe trudności. Miłość  miała  by szanse spełnienia?

 Wiem, że  Marek  bez  cienia wątpliwości bardzo  kochał  Agnieszkę. 

 Kochał  bardzo,  bo był bardzo  podobny do Agnieszki. 

 Obydwoje  byli duszami artystycznymi. Inspirującymi się światem i drugim człowiekiem .

Obydwoje  z pewnością  byli bardzo  zagubienie  w życiu. Szukali swojego miejsca i samych siebie.

Obydwoje  byli niesamowicie  kolorowymi  ptakami. Ludźmi o wielu twarzach, nie  dających się wtłoczyć  w schemat. 

Obydwoje  przez  całe  życie  szukali wolności i szczęścia.

Pewnie  właśnie  dlatego z tak dużym  zaciekawieniem czytam kolejne  listy Marka. 

 Potrafił  on bowiem  przykuwać  uwagę  odbiorcy. 

 Krótka  o samej formie.  Listy jako książka.  Początkowo  czułam się nieswojo. Koniec  końców  czytałam listy. Czyli coś bardzo osobistego, coś wręcz intymnego. 

 Wątpliwości  szybko  znikły. Jest forma  dla mnie bardzo  wygodna.  Nie ma we mnie ciśnienia żeby  przeczytać  książkę ,,na już." Listy pozwalają  mi  odłożyć  książkę i wrócić do niej.  Kiedy  tylko  pozwoli mi na to czas i kiedy  będę  miała  na to ochotę.