Urodzona Ostrowczanka sercem i duszą Warszawianka
Hej hej
Nowy tydzień zaczniemy muzycznie. Tak wiem jestem niemożliwa. Mam nadzieje że to opowiadanie Wam się spodoba.
Opowiem Wam o moim mieście.
Miasto to kocham całym sercem swym. Tam zostawiam swoje kolorowe sny. Czuje się w nim wyjątkowo dobrze. Czuje że żyje tam mają miejsce moje najpiękniejsze dni. Tam ładuje akumulatory. Mogę być sobą, nie czuje się ograniczona moim wózkiem. Czuje się normalnym człowiekiem. Łapię oddech, zapominam o troskach. Jestem po prostu szczęśliwa. Każdy nawet najzwyklejszy dzień w tym mieście jest dla mnie piękny i nie powtarzalny. Miasto to jest miastem moich przyjaciół. Miasto jest miastem moich miejsc, moich marzeń. Tam poznałam poznałam moich "aniołów muzyki."
Tam po raz pierwszy poczułam od dawna, że otaczają mnie ludzie dla których jestem ważna. Tam po raz pierwszy poczułam dumę z samej siebie. Tam uczę się samej siebie. Poznaje swoje piękno.
Kocham ciągły gwar tego miasta. Miasto to nigdy nie śpi. Wiecie że to jest naprawdę fajne.Nie przeszkadza mi nawet fakt, że aby przedostać się z punktu a do punktu b trzeba poświęcić godzinę co najmniej. Chyba nawet to już polubiłam
Każda kolejna wizyta w tym mieście sprawia, że kocham je coraz bardziej. Każda kolejna wizyta w tym mieście utwierdza mnie w przekonania, że w poprzednim życiu tam mieszkałam.
Zatem drogi czytelniku/ czytelniczko, gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt. Zobaczyć jak pięknie przywita cię warszawski dzień Moje miasto Warszawa zaprasza.
Dziś pozdrawiam Was gorąco ja z urodzenia Ostrowczanka sercem Warszawianka
Nowy tydzień zaczniemy muzycznie. Tak wiem jestem niemożliwa. Mam nadzieje że to opowiadanie Wam się spodoba.
Opowiem Wam o moim mieście.

Tam po raz pierwszy poczułam od dawna, że otaczają mnie ludzie dla których jestem ważna. Tam po raz pierwszy poczułam dumę z samej siebie. Tam uczę się samej siebie. Poznaje swoje piękno.
Kocham ciągły gwar tego miasta. Miasto to nigdy nie śpi. Wiecie że to jest naprawdę fajne.Nie przeszkadza mi nawet fakt, że aby przedostać się z punktu a do punktu b trzeba poświęcić godzinę co najmniej. Chyba nawet to już polubiłam

Zatem drogi czytelniku/ czytelniczko, gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt. Zobaczyć jak pięknie przywita cię warszawski dzień Moje miasto Warszawa zaprasza.
Dziś pozdrawiam Was gorąco ja z urodzenia Ostrowczanka sercem Warszawianka
Komentarze
Prześlij komentarz