Marzenia- DZIEŃ MARZYCIELA

Siema...
Kochani mamy sobotnie popołudnie, tak jakby środek weekendu. Dlatego ja dając Wam trochę pozytywnej energii. Powiem, że dziś "DZIEŃ MARZYCIELA" czyli mój.

Wydarzenia ostatniego roku. Tak tak tego roku od "Metra. Pokazały mi że warto marzyć. Ktoś z Was pewnie pomyśli, że marzenia to tylko "puste myśli" o rzeczach, które i tak nie będą miły miejsca.

Okropne podejście jeśli tak myślicie oznacza to że jeszcze nigdy nie spełniliście żadnego swojego marzenia.
Ja wiem, że warto marzyć, często zamieniam się w "marzyciela". Ja również wiem, że jeśli marzy się bardzo mocno to na pewno znajdzie się kto spełni nasze marzenie.

Marzenia to nie tylko myśli. Marzenia to składowa wielu emocji bynajmniej dla mnie.

Marzenia- to przed wszystkim drugi człowiek, dlaczego? Kiedy się marzy poznaje się mnóstwo fantastycznych ludzi. Niektórzy marzą razem ze mną. Inni pomagają spełniać owe marzenia. Jeszcze inni po prostu  je spełniają.
Marzenia to radość jaką czuje marząc i spełniając je.
Marzenia to satysfakcja i duma- to właśnie czuje kiedy uda mi się spełnić marzenie.
Marzenia to duża dawka power-a i optymizmu nie tylko podczas spełnienia ale i podczas marzenia.
Marzenia to po prostu uśmiech.
Marzenia to po prostu radość życia.
Marzenia = szczęście.
Marzenia to dla mnie poczucie własnej wartości zapytacie jak to? Dzięki marzeniom zrozumiałam, że mogę być i jestem takim samym człowiekiem jak moi zdrowi rówieśnicy.
Marzenia = pasja czemu? Dzięki jednemu marzeniu zrozumiałam, że moją wielką pasją jest teatr. Dzięki temu samemu marzeniu poznałam swojego "idola". Skąd ten cudzysłów, stąd, że poznałam normalnego człowieka i nie pasuje mi do niego słowo idol.

Dziś także jest dzień "dobrej wiadomość.
Zatem dobrą wiadomością od mnie dla Was i przesłaniem na "dzień marzyciela" i nie tylko będzie, to że naprawdę "WARTO MARZYĆ i MIEĆ MARZENIA"