Jedno spojrzenie, tak wiele znaczy
Doszły mnie słuchy, że jest za smutno i za poważnie jak na wakacyjny klimat. Dlatego po zamieniałam trochę kolejność.
Dziś mam dla Was pozytywny powiew.
Jakiś czas temu przypomniano mi o piosence Sylwii Grzeszczak ,,Kiedy tylko spojrzę. "
Faktycznie są w mym życiu takie oczy w które kiedy tylko spojrzę widzę. Wszystko czego bardzo długo szukałam.
Szukałam zawsze bardzo zwykłych rzeczy. Takich jak szacunek, radość na mój widok, troskę o moją osobę.
Oczy te sprawiają, że czuję się doceniona. Oczy te potrafią dziękować za moją obecność. Oczy te sprawiają że i ja patrzę na świat w lepszych barwach. Wierzę w siebie i ludzi. Wierzę, że spotkało mnie coś dobrego .
Dzięki tym ciepłym spojrzeniom buduję swój wszechświat. Oczy te są mi niczym wyspa na morzu ulotnych dni.
Dzięki tym oczom wiem, że jest w dobrym momencie i miejscu mojego życia. Jestem tam gdzie być powinnam. Jestem tam gdzie chciałam być.
Oczy te są mi wsparciem i motywacją. Bywają pociechą, dają łzy wzruszenia.
Oczy te są szczere, nigdy nie oszukują. Nie oczekują poklasku czy wdzięczności.
Ja wiem, że zawsze mogę na nie liczyć. Dzięki nim czuję się bezpiecznie. Wiem że znalazłam swój dom i na codzienność broń.
Mam nadzieję że wszyscy właściciele owych bogatych, pięknych, prawdziwych i ważnych dla mnie oczu.
Wiedzą że piszę i myślę o nich.
Będę z Wami tam gdzie zaniesie Nas wiatr.
Dziękuję że jesteście.
Komentarze
Prześlij komentarz