Jolka jest nie z tej Ziemi- Jolka to pozytywny ufoludek...

Dzień dobry, dziś mamy sobotę. Tradycyjnie trochę muzyki.

Kiedy dziś rano włączyłam radioodbiornik usłyszałam słowa:


"...Wielka przygoda, czasu szkoda, gdy mnie wzywa głos
Nie z tej ziemi!
Ruszam więc, by zdobyć szczyt
Jedna droga, jeden mistrz
Zdobywców wielu, przyjacielu, ty też możesz być
Nie z tej ziemi!..."

Pomyślałam kurczę to o mnie to ja. Ja zdecydowanie jestem nie z tej Ziemi. Szczególnie to widzę gdy spełniam kolejne marzenia.
Wtedy zdecydowanie mam jedną drogę i power'a jak nie z tej Ziemi. Wszystko prowadzi na mój szczyt do spełnionego marzenia. Odpinam wrotki, spuszczam hamulce. Czasu szkoda, gdy wszystko w około woła "Jolka dasz radę"
Siła ta pozwala mi się podnieść i dobrem zwyciężać całe zło jakie mnie spotkało. Grawitacja zupełnie wtedy na mnie nie działa. Ja po prostu idę wtedy po swoje.

Kiedy, czułam się tak po raz ostatni.

Całkiem nie dawno, bo w ubiegłą środę. Wtedy to właśnie " zdobyłam swój szczyt". Opublikowałam swój pierwszy samodzielny wywiad. Niby taka błahostka, mnie tak cieszy. Cieszy mnie to bo zawsze odkąd pamiętam chciałam zrobić swój wywiad od a do z. Udało się i to dość szybko, realizacja tego projektu zajęła mi zaledwie kilka dni .Zdecydowanie odpiłam wrotki, spuściłam hamulce. Dało mi to mnóstwo radości. Tworzenie pytań dla Jerzego i... ( tu zostawmy tajemnice. Nie mniej jednak wyglądajcie, wyparujcie, coś idzie. Jest już za rogiem.) 
Tworzenie pytań to wielka przygoda. Oczekiwanie na odpowiedź to olbrzymie podekscytowanie. Tak, tak dla mnie również.
Strasznie mnie cieszy, że Wam też się to podoba. Dlatego mam jeszcze kilka pomysłów na ciekawe rozmowy.
Jedna z nich już niebawem, już za rokiem, już puka w ekran komputera. Czekajcie cierpliwie, bo to co się święci jest tego wartę. Mnie już kręci, mam nadzieje, że i waszą ciekawość rozbudziłam skutecznie?

Miłego weeked'u
Wasza J.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk