Wiadomość, która " podzieliła mój ból na pół"

Dzień dobry.

Dziś pokaże Wam pewną wiadomość, która dotknęła mnie bardzo głęboko. Wiadomość ta dotyczy postu " Świat się pomylił" (tytuł posta a zarazem odnośnik aby do niego przejść zostawię Wam pod dzisiejszym opowiadaniem)
Wracając do setna wiadomość tą dostałam od osoby, która czytała już ten post. Wiadomość ta jest niezwykła bo choć pisana ręką pewnej Ani to o mojej duszy.

Dokładnie tak jest kiedy myślę jak bardzo świat się pomylił. Jak bardzo ze mnie zadrwił. Kiedy myślę, że on nigdy nie pokocha mnie tak jak ja kochałam jego. Kiedy myślę, że świat po raz kolejny odebrał mi prawo do tego aby kochać i być kochanym. Wszystko to bardzo boli.
Wtedy zamykam się gdzieś głęboko  w mojej duszy. Moim świecie pełnym żalu i smutku po tym niespełnionym uczuciu. Choć ono nadal jest "schowane  pod tysiącem zbędnych spraw" Czasem zdarza mi się kompletnie mimowolnie całą sobą zatracić w nim.
Chwilę te sprawiają, że siadam i piszę. Mając nadzieje, że ktoś z Was to przeczyta i poczuje to tak jak czułam i czuje to ja. Właśnie tak stało się wczoraj.
Wiadomość ta sprawiła. iż poczułam się zrozumiana. Choć nie fizycznie, ale psychicznie "podzieliłam ból na pół." Wiem, że nie jestem sama. Wiem, że Ania zrozumiała mój tekst w stu procentach. Świadomość ta pozwala mi uspokoić tłukące się po mojej duszy i głowię wspomnienia. Ukoić żal, uśmiechnąć się i przywitać nowy dzień i zrobić go zwyczajnie niezwykłym.
Aniu Tobie pięknie dziękuję za to , że czytasz moje tekst
i czujesz je tak samo jak ja.
💙💙💙
Wam życzę pozytywnego pięknie niezwykłego wtorku.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk