Dźwięki mojej ciszy- The Sound of Silence

Witam w sobotni wieczór.

Wczoraj obiecałam Wam, że wrócę do jednego z występu programu " Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Był to występ Antka Smykiewicza w roli  Disturbed. Antek brawurowo wykonał utwór "Sund of Silence". Wykonanie to było magiczne. Program ten należy do rozrywkowych, jednak wtedy czułam powagę chwili i usłyszałam dźwięki ciszy.

Piosenka ta nam Polakom kojarzyć się będzie z tragedią w Gdańsku. Ja po występie Antka postanowiłam przeczytać polską wersję tekstu tego utworu. Czytając kolejne wersy tekstu, który jest bardzo sugestywny wyobrażałam sobie, że kroczę przez ciemność. Słysząc tylko dźwięki ciszy, która zdawała się upewniać mnie w tym iż droga, którą sobie wybrałam na to moje życie jest drogą właściwą- bo moją własną. Dzięki temu, że idę tą drogą to ja piszę swój własny los, to ja mam kontrolę nad własnym życiem. Ja wiem co jest dla mnie dobre, co daje mi szczęście, poczucie spełnienia, co powoduje, że widzę mój świat i moje życie jako życie zdrowej Joli. Dzięki temu, że idę swoją własną drogą mając przy sobie życzliwych mi ludzi, pielęgnując w sobie swoją pasję do pisania, muzyki, teatru. Ciało przestało być moim ogranicznikiem. Duch stał się wolny, żyję pełnią życia, młodej kobiety. Zupełnie tak jak chciałam tego zawsze odkąd stałam się świadomą osobą.

Wszystko to usłyszałam, krocząc po przez własną ciemność, słuchając dźwięków swojej prywatnej ciszy. Pomyśleć, że pozwolił mi na to występ zaprezentowany w programie rozrywkowym.

Jak zawsze, tak i dziś zostawiam Wam link do występu, który pozwolił mi na podróż i rozmowę z własną ciszą. 



Kocząc Życzę miłego wieczoru 😘😘😘

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk