" On jest ekstra..." Dziękuje z wyrazami uznania w Waszym kierunku. Wasza J...

Witam pozytywnie w poniedziałek.

Dziś w zasadzie miało nie być posta. Dlatego, że od wczoraj jestem w fazie "przelewania" pomysłów na papier. Znacie mnie już  trochę i wiecie, że proces twórczy mnie cieszy. Nie jest to jednak równoznaczne z tym że jest on łatwy, miły, przyjemny i szybki. Myli się ten kto tak myśli.

Jednak po raz kolejny chcę wysłać piękne DZIĘKUJE w kierunku jednego z Was.

"on jest ekstra...
miło się czyta, jestem pod wrażeniem i tak bogatość słownictwa, widzę że wkładasz w to serce"


Odnosząc się krótko do powyższych słów. Zawsze lubiłam język polski, mimo iż nie kiedy sprawiał mi on trudność. Bogactwo słownictwa wzięło się pewnie stąd iż czytam dużo książek. Cieszę się że mimo, że poruszane przez mnie tematy nie zawsze są łatwe. Blog jednak czyta się Wam miło i że jak sami mówicie "jest ekstra."

Nie zaprzeczę wkłada w to serce, bo po prostu lubie to robić. Zawsze miałam tak, że jeśli lubiłam coś robić. Dawało mi to przyjemność i spełnienie. Zupełnie tak jak ten blog. Poświęcałam temu serce, duszę, głowę mózg. Jakiś skrawek mnie podświadomie czuł, że tylko praca "całą sobą". Da efekt, pokaże moje uczucia emocje i mnie. Sprawi, że blog będzie chętnie czytany, będzie się podobał. Widzę, że cel został osiągnięty.

Bardzo, bardzo się Cieszę.
Pozytywnego i kolorowego tygodnia.
Moi mili
😍😍😍

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,, Inny nie będę i nawet nie chce" śpiewa Marek Kaliszuk