Urodzinowa ,,La Bombe."

 Urodziny, dzień  troszkę  wyjątkowy. Tak się  złożyło  że  te tegoroczne  udało  mi się  w części  świętować  oglądając  spektakl.

Czyli robić  dokładnie  to co uwielbiam.  Złapać  kompletny luz, oczyścić  głowę. Oderwać  się od rutyny mojego codziennego dnia.
Dobrze  mi to zrobiło.

Delikatnie  zaznaczę, że  był  to kolejny doskonale  trafiony prezent urodzinowy.  Kolejny  raz  podkreślę, jeśli nie masz  pomysłu na prezent dla mamy.  Bilet  na koncert,  spektakl. Zawsze  trafi do mojego serca, ucieszy mnie  jak małe dziecko.

Kolejny raz  przekonałam  się, że  teatr nie  jest pustym tworem stworzonym  tylko i wyłącznie  dla rozrywki


Spektakl ,,La Bombe." Idealny balans po między  komedią a powagą.

Małżeństwo  z długim  stażem, po narodzinach trzeciego dziecka.  Wyjeżdża  na wakacje. Mają  nadzieję, że  uda  im się  rozpalić przygasający  już  małżeński ogień.
Mąż  i ojciec  decyduje  się  zatrudnić  nianię.
Sam- niania  okazuje  się  młoda i atrakcyjna.
Czym wyraźnie wzbudza  zazdrość  i irytację Caroline.
Kobieta po trzecim porodzie nie czuję  się  bowiem atrakcyjna.  Targają  nią  skrajne  emocje  i kompleksy.
Sam szybko  zdobywa  sympatię Stephane
Wydawać  by  się  mogło  kochającego  męża  i ojca.

Czy mężczyzna  dopuści  się zdrady? Może  tym razem zdradzając  będzie żona. Nie powiedziałam  Wam jeszcze, iż jest ten czwarty.

Alban  jak sam siebie  przedstawia  przyjaciel  rodziny.
Może  to zatem żona  zdradzi męża?
Kim tak naprawdę okaże  się  atrakcyjna Sam?
Czemu  dwójce  starszych  dzieci  małżeństwa wypadły  włosy?
Czy słowo  ,, pacanica" to wyraz sympatii?
Jak potoczą się  losy małżonków. Będzie  happy and?
Czy jednak  rozwód ?

Ja już  to wiem, wy możecie  się  dowiedzieć  oglądając  spektakl ,,La Bombe."
Obejrzeć  go można  we wszystkich  miastach kraju.

Ps. Dużym  plusem obsady, która  ja oglądałam jest  aktor Michał Rolnicki . Niektórym z Was znany pewnie  z roli Łukasza Sadowskiego.

Ja już  kolejny  raz  widziałam  Pana na scenie  teatralnej .
Drugi  raz  w komedii. Dlatego  śmiały i dość  pewny  wniosek.
Pan doskonale  odnajduję się w rolach  komediowych. Postacie jakie  gra, nie są  sztuczne. Nie są  za bardzo  przerysowane, są  w punkt.
Michał  po prostu  płynie  z rolą. Dając  dodatkowej  lekkości  i świeżości całemu  przedstawieniu.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przytulajmy i bądź my przytulani- pewna rozmowa telefoniczna.

Wspomnienie

,, Tak by cieszyło" - koncert Kamila Bednarka