Zabawa w kotka i myszkę- wywiady
Cześć, dziś chciałam pokazać Wam jeszcze trochę " wywiadowej kuchni." Jednak nie będzie to tekst łatwy. Każdy medal ma dwie strony ten również. Jest to praca ciekawa, dająca satysfakcję, spełnienie. Nie zawsze jednak bywa łatwo. Przyznam się Wam szczerze, że często czuje jakby było to "nieustający marsz pod górę." Nie chodzi o pozyskiwanie kontaktów do wywiadów. Muszę przyznać, że to jest stosunkowo łatwe. Bywa nawet przyjemne, ludzie często się zgadzają. Bardzo to doceniam, tym bardziej, że ja im nie płace. Nie podpisuje z nimi umowy. Wszyscy Ci ludzie, którzy decydują się na współprace ze mną robią mi przysługę. Dlatego wielki ukłon w ich stronę!!! Dziękuje za możliwość współpracy, że wszystkimi. Każdą współpracę, cenie, każdą traktuje indywidualnie i bardzo poważnie. Sęk w tym, że niekiedy nie czuje tej powagi i szacunku z drugiej strony. Nie nie mam na myśli osób zapracowanych. Rozumiem dużą ilość obowiązków, brak czasu nawet na odpoczynek. Ten fakt jest dla m...