,,Profilerka " rozdanie książkowe.
,,Profilarka" tytuł ten padał tu w kontekście serialu. Dziś padnie w kontekście książki.
Serial jest jednym z lepszych jakie widziałam, dlatego ochoczo sięgnęłam po książkę.
,, Poznając profil mordercy." (link do postu o serialu. Wracając do tego co dziś.)
Mogę o niej powiedzieć, że jest warta przeczytania. Akcja wciąga jest mocna, autentyczna. Bohaterowie mają wyrazisty rys. Zbrodnie jakie są tam opisana, pokazane są drobiazgowo. Mimo, że tematyka książki nie jest łatwa szybka i wciągająca akcja powoduje, że czyta się ją lekko i przyjemnie.
Ja mogę powiedzieć, że szybko weszłam w świat Julii i Karola. Polubiłam tą dwójkę jeszcze bardziej. Weszłam w ich świat bez reszty. Nie nudziałam się, ponownie zostałam zainteresowana śledztwem
Julia ponownie zaimponowała mi tym jak dobra jest w swojej profesji. Jak mocno potrafi wejść do umysłu mordercy.
Nie mniej jednak, by nie było tak słodko to teraz coś co był dla mnie na minus.
Ja zazwyczaj w takich przypadkach szukam różnic po miedzy książką a ekranizacją. Muszę przyznać, że tak jak w większości przypadków. Tak i ,,Profilerka" nie stanowi tu wyjątku. Różnice są znikome, a wręcz subtelne. Niektórzy z Was uznają, że to zaleta. Dla mnie jednak to minus. Dużo ciekawiej czyta mi się książkę kiedy mogę zauważyć te różnice.
Kolejny minus dla mnie bardzo uciążliwy. Znacząco wpływający na przyjemność czytania. Nie czyta mi się przyjemnie książki, kiedy w połowię rozdziału zapominam jaki był jego początek. Tak dla mnie rozdziały był za długie.
Akcja książki opiewa na niecałe dwa tygodnie. Natomiast ja czułam się tak, jakby towarzyszyła Karolowi i Juli miesiąc.
Dla mnie jako czytelnika, mocno słabe.
Wy zdecydujcie sami, czy przekonały Was plusy? Czy może jednak górę wzięły minusy?
***


Komentarze
Prześlij komentarz