Cytując Krainę Marzeń cz. I
Tak jak obiecałam, wracamy do książki Nicholasa Sparksa ,,Kraina marzeń." Przedstawię bowiem dwa cytaty.:
,, Przecież to nie jest tak, że wychodzimy i tańczymy bez przygotowania. I że nie poświęcamy dużo czasu na układanie włosów, makijaż i stylizacje przed występem. Po co być influencerem... albo nie daj Boże idolem... jeśli to wszystko fałsz?"
***
Nie wyobrażam sobie bym tego bloga miała prowadzić nie szczerze. Pisać o czymś czego nie czuje. Wypowiadać się na tematy o których nie mam bladego pojęcia. Tylko po to by się klikały.
Nie stawiam się w roli influenca, czy blogerki. Nie daj Boże idola. Przyczyna tego stanu rzeczy jest prosta. Ja chce być ,,równa" z Wami. Nie chce tworzyć sztucznego dystansu między nami.
Chce Wam pokazać, że ja jestem taka sama jak. Uwierzcie, że Wy też możecie mieć pasje czuć się fajnie ze sobą
Chce Wam radzić (czasem fajnie jak bierzecie te rady do serca.) Chce Wam się zwierzać (fajnie, że słuchacie.) Dziele się z Wami moją pasją teatrami koncertami. ( By pokazać Wam, że niepełnosprawność nie ogranicza. Czasem tylko wymaga większego zaangażowania i sprytu.)
Wszystko to co Tworze dla Was w tym miejscu to moje doświadczenia. Wszystko przeszłam na własnej skórze. Wszystkie koncerty i spektakle widziałam, analizowałam. Czasem ta analiza jest dłuższa, czasem krótsza. Czasem nie ma jej w ogóle i też jest dobrze.
Ja przede wszystkim stawiam na prawdę. Stawiam na siebie, stawiam na Was i waszą inteligencje.
Widzę, że to dobre podejście do sprawy. Widzę, że sobie ufamy, że czujecie moje emocje. Najbardziej te koncertowe i teatralne. Chętnie czytacie te właśnie posty, chętnie je udostępniacie.
Cieszę się, bo na prawdę jest to spora część mojej duszy. Spory wysiłek emocjonalny ale i fizyczny.
Bez Was nie ma mnie.
Pamiętajcie proszę o tym. Ja jestem jak najbardziej prawdziwa. Nie jestem super bohaterem, nie stawiajcie mnie w tej pozycji. Ten blog też jest absolutnie prawdziwy. Nigdy nie znajdziecie tu posta ,,bo tak wypadało." Nie znajcie tu typowych recenzji. Znajdziecie za to mnie i moje emocje.
Cieszy mnie to, że potrafimy doceniać się wzajemnie.
Ps. Zostawię Wam link do opowiadania o książce: Mistrz romantycznych historii w Krainie Marzeń
Komentarze
Prześlij komentarz