Jak poznać siebie? Zapomnieć o sobie, by odkryć siebie poznać swój dobrostan
,, Jak poznać siebie? Zapomnieć o sobie."
Zgadzam się z tym, ja właśnie taką drogę przeszłam. Kiedy odkrywałam swoją pasję do teatru. Momentalnie zapomniałam o starej Joli. Zapomniałam o tym co było, przestałam rozpamiętywać.
Wiedziałam, że muszę to zrobić. Muszę odciąć grubą kreską to co było by iść dalej. Wiedziałam, że jeśli tego nie zrobię, nie będę w stanie iść dalej. Nie poznam siebie, nie poznam świata.
Bałam się tego bardzo. Każdy się boi zaczynając nowy etap, zamykając stary. Nie mam pojęcia skąd wzięłam na to siłę.
Można powiedzieć, że zadziało się to automatycznie.
Ja poczułam się wolna, poczułam że chce czegoś więcej od życia niż siedzenie w domu.
Poznałam siebie jako kobietę młodą kobietę bez ograniczeń. Pierwszy raz to ja panowałam nad swoim ograniczeniami.
Wiedziałam, że to dopiero początek. Wiedziałam że teraz będzie już tylko lepiej.
Czułam, że będzie łatwiej byłam świadoma tego, że każdy pierwszy raz jest najtrudniejszy. Pierwszy raz się udał, uda się każdy kolejny.
Poznałam też wówczas swój upór w dążeniu do celu. Budowałam poczucie własnej wartości. Zaczynałam też proces akceptacji samej siebie. Taki świadomy, taki mój własny na moich zasadach.
Dla mnie samej nie dla świata. Nie pozornie, nie udając, że akceptuje to jak jest.
Wtedy właśnie zrozumiałam, że mogę robić to na co mam ochotę. Nie muszę się nikomu podporządkowywać. Mam prawo do marzeń, mam prawo do pasji. Mam prawo do własnego zdania.
Mam prawo do miłości, czy też do popełniania błędów. Jestem przecież dorosła i odpowiadam sama za siebie.
Tym kieruje się do dziś i lubię siebie taką.
Dbam o swój dobrostan, starając się by ludzie z mojego otoczenia traktowali mnie właśnie tak jak napisałam wyżej.
Nie powiem czasem bywa ciężko. Zawsze jednak warto.
Komentarze
Prześlij komentarz