,, Romantycznie wierzę w to, że Ty wybierzesz mnie"- kiedy najpiękniejsze wspomnienia bolą najbardziej.

Hejka

Ostatnio kiedy miałam okazję nacisnąć ,,ostateczny reset". Jedna z piosenek wykonywanych przez  mojego idola. Skierowała moje myśli na tor wspomnień.

Wspomnień choć pięknych bardzo bolesnych. Zaczęłam się zastanawiać nad tym czemu tak piękne obrazy bolą najbardziej?

Wiecie co chodź myślę od tym od kilku dni nie mam pojęcia, po prostu nie wiem co odpowiedzieć sobie samej i Wam. Myślę też, że na to pytanie nie ma dobrej odpowiedź.

Jednak najbardziej boli to, iż dobrowolnie pozwalam na to aby ,, przeszłość odebrała jutra sens". Pozwalam na to choć tak na prawdę tego nie chcę. Czemu zatem mimowolnie zamykam się w przeszłości. Pewnie dlatego, iż znajomość o której tu piszę, była jedną z najpiękniejszych jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła. Błędne koło prawda?

Jak się pozbyć tego błędnego koła też nie mam pojęcia. Pytanie tylko czy ja kiedykolwiek będę gotowa pozbyć się tego błędnego koła i tych pięknych bolesnych wspomnień?

Tego też nie wiem, a bynajmniej na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że chyba nie jestem gotowa pozbyć się tych pięknych wspomnień.

Kolejne pytanie jakie mi się nasunęło to to czy żałuje tej znajomości i czy gdybym wiedziała, że będzie mnie ona kosztowała tyle emocji, to weszła bym w nią tak łatwo jak wówczas?

Wiecie co Wam powiem,że nie żałuję niczego związanego z ową znajomością. Nie żałuje żadnej ,,straconej" przez tą znajomość emocji. Zatem jak już pewnie się domyślacie tak weszła bym w tą znajomość ponownie.

Czemu?

Odpowiedz jest bardzo prosta może nawet banalna, wtedy byłam szczęśliwa. Pewnie tylko dlatego nie chcę, nie mogę i nie potrafię usunąć tych pięknie bolesnych wspomnień.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

,,The show must go on"- Queen symfonicznie

Dwadzieścia lat, a może mniej.

,,Osiecka po męsku"- piękne wzruszające zjawisko muzyczne.